- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
10 czerwca 2016, 19:25
Witam, jestem nowa na forum. :) Odchudzam się od stycznia tego roku, przy wzroście 168 cm początkowo ważyłam 68 kg, na dzień dzisiejszy ważę 57 kg. Stosowałam dietę owocowo-jogurtowo-jajkową (jednym słowem: praktycznie sam nabiał) w rozsądnej dla mnie ilości 1200 kcal. Codziennie ćwiczyłam z Mel B, początkowo były to trzy treningi dziennie, później stopniowo zwiększałam ilość ćwiczeń, na dzień dzisiejszy mój trening wynosi ok 1h 45 min i w jego skład wchodzi praktycznie cały zestaw Mel B, Fitappy (ćwiczenia na dolne partie ciała - uda, pośladki, nogi, łydki, najlepsze ćwiczenia na wewnętrzną stronę ud, cz 1 i 2), ćwiczenia pani z kanału YT "TrenerkaInfo" (mieszane ćwiczenia na nogi) oraz zestawy cardio. Piszę, bo mam ogromny problem z udami - są ogromne i całkowicie nieproporcjonalne do reszty ciała. Na zdjęciach tego dokładnie nie widać, bo mam legginsy, ale wygląda to okropnie - mimo tego, że napocę się codziennie na tych udach jak świnka i czuję pracę tych nóg, nadal są ogromne i mam wrażenie, że w ogóle nie zjędrniały pod wpływem ćwiczeń... Pozostałe partie ciała zeszły, a one zupełnie nie chcą ruszyć... Bardzo proszę o poradę, jakie ćwiczenia wykonywać żeby choć trochę je wysmuklić? :( Dobija mnie to strasznie, dlatego proszę o pomoc. Nie mam czasu w tygodniu na siłownię/basen/bieganie (wychodzę o 7, wracam o 23), dlatego chodzi mi o ćwiczenia w "domowym zaciszu", które nie umięśnią, a wyszczuplą moje nogi. Obydwa zdjęcia ze stanem na dzień dzisiejszy. Bardzo proszę o poradę. :(
10 czerwca 2016, 20:27
Przecież masz szczupłe ładne nogi i super figurę. Masz świadomość że jesteś na głodówce?
10 czerwca 2016, 21:02
Gruszka ;_;
10 czerwca 2016, 21:05
Dalej jesz 1200 kcal przy takiej ilości ćwiczeń? Co najmniej powinno być z 2000
10 czerwca 2016, 21:41
Przecież masz bardzo szczupłe nogi. Czy nie widzisz, że uda w ogóle Ci się nie stykają. Przecież z daleka widać, że nie masz ani trochę masywnych ud. Poza tym żadna z Ciebie gruszka. Nic Ci niestety nie poradzę, bo Ty już nie masz z czego schudnąć.
10 czerwca 2016, 21:54
po pierwsze: nie jestes gruszką. Wyznacznikiem nie jest rozmiar biustu tylko stosunek szerokosci bioder do szerokosci ramion - gruszka, tak jak owoc, jest wyraznie wezsza na gorze. A u ciebie moim zdaniem ramiona sa co najmniej rowne biodrom, a nawet moga byc delikatnie szersze od nich. Druga sprawa: masz zupelnie normalne uda i bardzo ladna linie bioder. Trzecia sprawa: masz zgrabna sylwetke, fajne proporcje i moim zdaniem szukasz problemow na sile.