- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 maja 2016, 11:45
Wczoraj na siłowni wskoczyłam na wagę, która pokazuje zawartość tłuszczu w organizmie. Przy 169cm i wadze 62kg moja zawartość tluszczu to 25.9%, dużo. Marzę o tym, żeby zejść do 24%. A jak z Wami? Zwracacie na to uwagę, czy jedynie waga ma dla Was znaczenie?
26 maja 2016, 11:56
ja ostatnio zrobiłam sobie bilans ciała ii myślałam, ze mam mniej tego tłuszczyku :) mam 170cm i waże 60kg :) Tk tłuszczowej mam 14kg czyli 23%. Granica tk tłuszczowej przy wzroście 170/60kg to 12,7-19.1. Tak więc mieszcze się.. ale mogłoby być 2kg mniej
26 maja 2016, 12:00
Mnie taka waga (z tym prądem) pokazała 12%, co jest niemożliwe... Innymi metodami wyszło od 22-25% :) Dla mnie właśnie stosunek tkanki tłuszczowej do mięśniowej jest nadrzędny, a waga to mniej istotna sprawa.
Edytowany przez envie22 26 maja 2016, 12:01
26 maja 2016, 12:17
26 maja 2016, 12:35
Ja mam 163 cm, 60 kg i wg kalkulatorów intenetowych mam 30% tłuszczu, w co jednak delikatnie wątpię, bo ogólnie jestem jędrna i silna, więc podejrzewam, że jednak mam trochę mniej. Biorąc pod uwagę, że 30% to już 'nadwaga' tłuszczowa, a ja wyglądam całkowicie normalnie i nic mi nie wisi.