Temat: 10 tyg. do Wielkanocy !!! 10-15 kg mniej START !!! Kto ze mną??

sulwuszka moja dupka oszalalam moze ale zrobie to dla siebie i dla nas zobaczymy jak to bedzie !! a moz to jakas rewelacja???? ;D musze to zrobic bo nie wytrzymam pwiedzialam juz mamie ;D

dzisiaj pije ostatni dzien i jjem obzarstwo zebyscie wiedzialy od jutra dietkaa ;D

Trelka trzymam kciuki za tą zmianę :) Ja tam uwielbiam swoją dietę, nie zamieniłabym jej na żadną inną. 

dziekuje wam moje kochane prosze trzymajcie kciuki okaze sie czy mam silna wole ;D

no jeśli tak bardzo chcesz tej diety to ja też trzymam kciuki za Ciebie ; ) :**

Trelka! kochanie!
po pierwsze ogarnij! no, miałaś trochę rozpusty i tu Twoja wina, że w chwilach słabości nie zaglądałaś do Nas, aby Cię zbesztać (kaganiec na ryj mnie rozwalił xd)
ale nie da się z dnia na dzień zaostrzyć dietę ze stwierdzeniem: no, jeszcze dzis się nawpier**** a od jutra ostro.... bo zeby to jednodniowe nawpieprzanie zrzucic to z 2 dni conajmniej trzeba

nie wiem co to za dieta, ale nie polecam.. kochana, stosuj po prostu 1500 kcal, cwicz regularnie, masuj ciałko, zimne prysznice - jak masz więcej czasu to na siłke, idź pobiegaj, rusz dupsko na basen - a nie żadne drakońskie diety!
albo wpieprzaj seler naciowy caly dzien jak glodna jesteś w chwilach slabości!

ja mimo wczęśniejszych pokus trzymam się i nie przekrasczam 1500 kcal (nawet mniej) a w słabościach 1600 (w zalezności od obiadu i planu dnia)
wczoraj miałam kryzys z ćwiczeniami, byłam tak zmęczona, bania bolała, ledwo ale zrobiłam
dzisiaj wcisnęłam się w stare spodnie, czułam się w nich jak w dresie, a nie ważę się aż do soboty/niedzieli (chyba, że w piątek pęknę) xd

KOCHANA! jesteśmi with you, odwal diete, jak pękasz to pisz tutaj !

a z tym alkoholem: PIJACZKI WSTRĘTNE - POSTANOWIENIE WIELKOPOSTNE - DO ŚWIĄT NIE PIĆ NIC!

Dziewczynyjestescie kochane !!! naprawde a z tym kagancem to porawda kaganiec na ryja i hejah banana. dzisiaj tak objadlam sie tak ale chce sprobowac to diete jak sie nie uda przysiegam wam ze znowu wrocxe do mż. jja ogolnie potrafie schudac jak widzicie nieraz juz schudlam cwicyzlam trzymalam sie ale te napady cholerne przezx wlasnie alkohol to zycie studenckie !! nie tlumacze sie ale naprawde tak jest cholera  od jutra ta dieta zobaczymy postaram sie najpier 7 dni potem moze 14... mam nadzieje ze sie uda kochane moje dziekuje ze jestescie ze mna !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kolesmaro dobre to co mi napsialas bez kitu... boje sie jutro stanac na wage ale zrobie to !!

Trelka, nie ma sprawy!
tym bardziej, skoro schudłaś już tyle razy - masz jakieś doświadczenie (nie ja jak piewszy raz się wreszcie wzięłam) : )
Ja tam Ci odradzam jakieś diety, odstaw to cholerne alkoholisko :D (wiem, ciężko ja mam przed sobą koncert - ale to co wypiję spalę na szczęście w pogo :D )
ćwicz laska, ruchu więcej, na pewno aż tyle nie przybylo Ci! ; *

ej, kupiłam sobie z Eveline Cosmetics balsam na cellulit - wiem, super mi tam zaraz nie spali - ale lepsze to za jakimś małym działaniem do teog przeznaczonym niż jakiś byle jaki nawilżając ;d
to jest serum wyszczuplające, redukujące cellulit.. kiedyś miałam takie biało-turkusowe (uczucie zimna po nim było), a teraz wzięłam sobie to czerwone - rozgrzewające, bo może będzie lepsze (dieta+ćwiczenia+ten balsam do masażu ; p ) i zarypiście mi cieplutko hihihi : )

Hej;-)

Hej, u mnie jak zwykle dzień bez słodkiego to dzień stracony... cholera. Ale poza 5 wafelkami, 10 herbatnikami i 6 kostkami czekolady nie zjadłam dużo. Ale to i tak za dużo żeby schudnąć. Kurcze co zrobić żeby mi się słodkiego nie chciało. Muszę się jakoś zawziąć. Zaliczyłam już 25 min steperka i 5 min hh za chwilę się biorę za A6W.