Temat: Depresja a ... dieta ?

Witajcie,
wiem, był już taki temat ale umarł dobre 4 lata temu i udzielające się już do Vitalijek nie należą, dlatego pozwolę sobie odświeżyć ten problem, mianowicie:
Jak wybrnąć z problemu diety, będąc na lekach antydepresyjnych, które powodują tycie? Zmniejszyć ilość kcal? Więcej ćwiczyć? Miała któraś z was podobny problem może? Co zrobiłyście w takiej sytuacji?
Ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć! Mój lekarz stanowczo powiedział, że nic tak nie pomaga w stanach depresji jak ruch. Warto znaleźć sobie jakiś ulubiony sport, w moim przypadku był to rower, i zatracić się w nim całkowicie;) Zmęczenie ułatwi spokojny sen, niewątpliwe efekty w postaci ubytku cm poprawią samoocenę no i poziom endorfin wzrośnie w całkowicie naturalny sposób. Polecam. ;)
Pasek wagi
problem mnie nie dotyczy. ale wydaje mi się, że ruch i zdrowe, rozsądne odżywianie na pewno nie zaszkodzą, a mogą przynieść oczekiwane efekty.
Ja w przyszłym tygodniu idę do psychiatry po Prozac.
A słyszałam, że niektóre kobitki po nim nawet chudną.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.