Temat: czy jest aż tak źle?

czy wy też uważacie że wyglądam jak orka?
moi bracia śpiewali mi piosenke taka specjalnie dla mnie nie mam do nich żalu i nie chce też sie na nich mścić wiem że to jak wyglądam to tylko moja wina niby mieszcze się  w przedziale wagowym nie mam nadwagi ale to chodzi o moje samopoczucie ja nie widze siebie tak jak przedstawia mnie lustro tylko dwa razy wiekszą i wiem że to jet problem natury psychicznej :(
a i tak na marginesie ale i w żartach chcąc sie przyczepić to ta orka nie ma takich boczków jak ja :)
mam twister i rowerek stacjonarny mam nadzieje ze z czasem pozbęde się mojego koszmaru
Zdecydowanie nie powinnaś dawać sobą pomiatać. Nawet jeżeli ktoś mówi ci tego typu rzeczy "żartobliwie", powinnaś dać mu do zrozumienia, że cię to boli i że sobie tego nie życzysz. Możesz też próbować ignorować głupie zachowania i zaczepki aż agresor się znudzi. W każdym razie, nikt, nawet członek rodziny nie ma prawa ci dokuczać.
nie no orka to za dużo powiedziane - po prostu masz kilka kilo do zrzucenia 
Masz troszkę bioderek, ale masz ładne wcięcie w talii :) i ładniutkie łydeczki :D

hahahah jaka orka?! ;D kto ci takich głupot nagadał? wyglądasz na kilka kilo za dużo. i tyle!
 
co do braci: moja siostra kiedyś uraczyła mnie komplementem 'tłusta świnia', a ważyłam kilka kilo mniej niż teraz. rodzeństwo, rówieśnicy i inne niedojrzałe towarzystwo to nie jest najlepsza grupa na której opinii powinno się budować swoją samoocenę.
Jak orka zdecydowanie Nie
Masz piękne wcięcie w tali ładny tyłek kilka kilo schudniesz i będziesz nie do poznania:)
chyba nie patrzymy na te same zdjęcia poważnie
> wiem:( dopiero 3,8 kg mi się udalo i jestem
> zdesperowana muszę spaść do 60 ale przy moim
> wzroście 173 to podobno za malo

To nie jest za mało :) To jest w sam raz. Ja chciałam ważyć 60kg, ale jestem trochę wyższa.
Mam dla Ciebie radę - nie przejmuj się aż tak tym co mówią inni i ich negatywną oceną i nie rób nic, żeby coś komuś pokazać, bo wtedy właśnie poddajesz się wpływowi takich osób i masz negatywną motywację - odchudzasz się, żeby inni nie powiedzieli o tobie źle. A to błąd, jeżeli już masz podjąć się odchudzania, to dlatego, że sama chcesz tego dla siebie, bo np. chcesz być zdrowsza, sprawniejsza albo bardziej się sobie podobać. Kieruj się tym, co sama uważasz. To twoje ciało i tylko ty masz prawo na nie wpływać. Rób tak, żebyś czuła się dobrze ze sobą, a brat pewnie i tak zawsze będzie ci dogryzał, nawet jak będziesz ważyła mniej;-) Więc tym się nie należy przejmować. Orki to sympatyczne stworzenia, ale ja nie widzę żadnego podobieństwa między wami:-)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.