- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
6 grudnia 2015, 12:20
Czy są tutaj dziewczyny o takich parametrach? Ja sama mam 14 cm i ważę 71 kg. Nie daję rady z walką z kg, dlatego chciałabym poznać dziewczyny o podobnej wadze i wzroście (albo takie, które miały takie parametry, ale już chudną).
11 grudnia 2015, 14:36
A powiem szczerze, że mam taka małą fobie ;) Generalnie bardzo uważam na leki jakie dostaje i zawsze sprawdzam sklad, bo nie chce jeszcze bardziej przytyć i wrócić do tego jak się czułam. Ja też byłam wybredna jako dziecko.. prawie żadnych warzyw nie jadłam, dopiero jak dorosłam to polubiłam warzywa. Gdybym mogła się cofnąc w czasie i spotkac 12 letnia mnie, to walnęłabym się w ten pusty łeb i powiedziała "zjedz więcej warzyw a ziemniaki zostaw! i nie źryj tyle chipsów a jak ci bedzie smutno to odłóż te lody idz pobiegaj albo na rolki " hahahah Ty nie masz co się obawiać nawrotu choroby i kilogramów, jesteś mądrzejsza i bardziej doświadczona niż kiedyś wiec wiedziałabyś jak zaspokoić głod nie opróżniając całej lodówki. Musisz pamiętać że zdrowie jest najważniejsze wiec nawet jeśli cos by sie działo to trzeba brać leki bo one sa po to zeby pomócSterydy to chyba jedne z najokropniejszych leków, niby pomagają, ale jednocześnie niszczą i ciało i psychikę ;// A w dodatku byłam wtedy dzieckiem, powodowały koński apetyt, ale byłam wybredna... Jako mała dziewczynka wcinałam wtedy jakieś klopsy, kotlety, pączki xD jabłkiem się nie zadowoliłam. Teraz byłabym mądrzejsza i jadłabym jakieś warzywa, żeby się zapchać po prostu... U mnie nawet po odstawieniu waga nie leciała. W ogóle jestem jakaś toporna w kwestii chudnięcia ;)A nie masz może takiej fobii, że choroba wróci i znowu będziesz musiała brać to świństwo? Bo mi to chyba psychika siadła, czasami tak sobie wyobrażam, że mam jakiś nawrót i wtedy wcale nie boję się o zdrowie, tylko o to, że musiałabym brać sterydy...i znowu byłabym gruba. Dziękuję, nadal walczę o lepszą siebie i Tobie też się uda !Hypate U mnie brzuch, boczki i buzia, nawet jak ważyłam 52 kg miałam okrągłą buzie. Najbardziej lubię moje nogi, gdy na nie spojrzę w lustrze to nie wyglądają jak by należały do mnie tylko do kogoś chudszego.GrubaAniela Ja dopiero zaczynam moją przygodę z odchudzaniem. Na początek chcę zrezygnować ze słodyczy, słonych przekąsek, i oczywiście dań typu fastfood. Mam zamiar obiady przygotowywać na parze i włączyć do diety więcej warzyw i owoców i oczywiście jeść mniej, nie żeby się napchać. Jeśli chodzi o ćwiczenia to mam w domu stepper skrętny z linkami i na początek myślałam żeby ćwiczyć 45 min dziennie, plus oczywiście spacerek ok godzinki ale to już będzie przyjemność. Jak juz stracę 10 kg to na wiosnę chciałabym zacząć biegać, ale będę musiała się skontaktować z lekarzem, bo nie wiem czy moje kolana wytrzymają, ponieważ miewam z nimi problemy.A jakie Ty masz plany ?I jak z motywacją? Aska55227 Ja jako dziecko(ok 12 lat ) miałam stwierdzoną astme oskrzelową pomimo tego że byłam bardzo aktywna w 2 miesiace przytyłam 10 kg wiec wiem jak te sterydy działają, jak tylko spirometria wyszła mi dobrze odrzuciłam leki i bardzo szybko schudłam.Najgorsze jest to że podczas brania tych leków tak strasznie zle sie czułam byłam ciągle zmęczona i mogłam spać całymi dniami i prawie nic nie jadłam a nadal tyłam, i znalazłam w gaziecie artykuł o tych lekach ktore przyjmowałam ze powoduja tycie itd jak pokazałam pani doktor to ona powiedziała że to nie jest prawda i wręczyła mi kolejna recepte na ten niesamowity lek Gratuluje Ci walki ze zbędnymi kilogramami! Mam nadzieję że osiągniesz cel i będziesz sie cieszyć swoim idealnym ciałem. uff ale sie rozpisałam. Miłego dnia Wam życzę idę poćwiczyć
Mam nadzieję, że już nigdy się nie poddam, bo chyba bym nie przeżyła, gdybym znowu się tak roztyła. U mnie strasznie psychika wtedy siada. ;)
A brałam kiedyś takie leki, które nawet pomogły mi schudnąć! Ale oczywiście okazało się, że ich nie toleruję i najlepiej działają sterydy -.-
Haha, z tym cofnięciem się w czasie mam tak samo- myślę sobie ''Boże dziewczyno, czemu Ty nie mogłaś wtedy się sałatą zapychać? Jabłkiem? Marchewką? A nie kotletami i pączkami?!'' No ale czasu nie cofniemy, może być już tylko lepiej :D
Dziewczyny, a macie jakieś sprawdzone sposoby na cellulit? Zauważyłam ostatnio, że mam straszny ;/ Z tyłu na udach i pośladkach. Chciałabym powoli zacząć z nim walczyć, żeby nie obudzić się w maju ;) Mam nadzieję, że tym razem ''zdążę do lata'' :D
11 grudnia 2015, 14:38
Cześć Kochane,przepraszam, ze długo nie pisałam. Zaczęłąm się nad sobą użalać i na razie nie podejmuję diety. Chcę spróbowaćpo świętach, bo teraz się boję, ze przez święta zaprzepaszczę wysiłek. A jak u Was?
O nie nie, nie ma tak ! Dajesz od dzisiaj ! :)
Znam po sobie takie od jutra, od poniedziałku, od nowego roku ;) Jak teraz schudniesz do Świąt chociaż kilogram, to nawet jak w Święta przytyjesz to w rezultacie wyjdziesz na zero, a nie na plusie ;)
15 grudnia 2015, 18:33
Jakoś nie czuję na razie klimatu Świąt :) Prezentów w zasadzie jeszcze nie mam :O Ale w poniedziałek ruszam na łowy ;) I też mam ten problem- pytam dziś mamy co chciałaby dostać- oczywiście NIC. :) I weź tu człowieku coś wymyśl :) Sprzątać nie zaczęłyśmy, ale mama ostatnio kupiła już jakieś ryby i makowiec upiekła, a jutro chyba sernik będę robiła (ciasta zawsze mrozimy) ;)
I takie mrożone tak samo smakują jak świeże?
Nadal nie mam prezentów jak mi nie powiedzą co chcą to nie dostana i tyle haha, się będę przejmować ;)
Siostra tylko powiedziała co chce to juz prezent czeka zapakowany ;)
Dziewczyny macie jakiś zestaw ćwiczeń nie obciazający kolan.
Pare lat temu miałam wypadek i uszkodziłam kolano i do teraz mi czasem przeszkadza, ostatnio przesadziłam ze stepperem i musiałam zrobic dzien wolnego. Przydał by mi się jakis sprawdzony zestaw ćwiczeń może coś na macie.
Trzymajcie się,
Droga autorko mam nadzieję, że jednak zmienisz zdanie i zaczniesz ze mną walczyc z nadmiernymi kg
15 grudnia 2015, 18:37
Mam nadzieję, że już nigdy się nie poddam, bo chyba bym nie przeżyła, gdybym znowu się tak roztyła. U mnie strasznie psychika wtedy siada. ;)A brałam kiedyś takie leki, które nawet pomogły mi schudnąć! Ale oczywiście okazało się, że ich nie toleruję i najlepiej działają sterydy -.- Haha, z tym cofnięciem się w czasie mam tak samo- myślę sobie ''Boże dziewczyno, czemu Ty nie mogłaś wtedy się sałatą zapychać? Jabłkiem? Marchewką? A nie kotletami i pączkami?!'' No ale czasu nie cofniemy, może być już tylko lepiej :D Dziewczyny, a macie jakieś sprawdzone sposoby na cellulit? Zauważyłam ostatnio, że mam straszny ;/ Z tyłu na udach i pośladkach. Chciałabym powoli zacząć z nim walczyć, żeby nie obudzić się w maju ;) Mam nadzieję, że tym razem ''zdążę do lata'' :DA powiem szczerze, że mam taka małą fobie ;) Generalnie bardzo uważam na leki jakie dostaje i zawsze sprawdzam sklad, bo nie chce jeszcze bardziej przytyć i wrócić do tego jak się czułam. Ja też byłam wybredna jako dziecko.. prawie żadnych warzyw nie jadłam, dopiero jak dorosłam to polubiłam warzywa. Gdybym mogła się cofnąc w czasie i spotkac 12 letnia mnie, to walnęłabym się w ten pusty łeb i powiedziała "zjedz więcej warzyw a ziemniaki zostaw! i nie źryj tyle chipsów a jak ci bedzie smutno to odłóż te lody idz pobiegaj albo na rolki " hahahah Ty nie masz co się obawiać nawrotu choroby i kilogramów, jesteś mądrzejsza i bardziej doświadczona niż kiedyś wiec wiedziałabyś jak zaspokoić głod nie opróżniając całej lodówki. Musisz pamiętać że zdrowie jest najważniejsze wiec nawet jeśli cos by sie działo to trzeba brać leki bo one sa po to zeby pomócSterydy to chyba jedne z najokropniejszych leków, niby pomagają, ale jednocześnie niszczą i ciało i psychikę ;// A w dodatku byłam wtedy dzieckiem, powodowały koński apetyt, ale byłam wybredna... Jako mała dziewczynka wcinałam wtedy jakieś klopsy, kotlety, pączki xD jabłkiem się nie zadowoliłam. Teraz byłabym mądrzejsza i jadłabym jakieś warzywa, żeby się zapchać po prostu... U mnie nawet po odstawieniu waga nie leciała. W ogóle jestem jakaś toporna w kwestii chudnięcia ;)A nie masz może takiej fobii, że choroba wróci i znowu będziesz musiała brać to świństwo? Bo mi to chyba psychika siadła, czasami tak sobie wyobrażam, że mam jakiś nawrót i wtedy wcale nie boję się o zdrowie, tylko o to, że musiałabym brać sterydy...i znowu byłabym gruba. Dziękuję, nadal walczę o lepszą siebie i Tobie też się uda !Hypate U mnie brzuch, boczki i buzia, nawet jak ważyłam 52 kg miałam okrągłą buzie. Najbardziej lubię moje nogi, gdy na nie spojrzę w lustrze to nie wyglądają jak by należały do mnie tylko do kogoś chudszego.GrubaAniela Ja dopiero zaczynam moją przygodę z odchudzaniem. Na początek chcę zrezygnować ze słodyczy, słonych przekąsek, i oczywiście dań typu fastfood. Mam zamiar obiady przygotowywać na parze i włączyć do diety więcej warzyw i owoców i oczywiście jeść mniej, nie żeby się napchać. Jeśli chodzi o ćwiczenia to mam w domu stepper skrętny z linkami i na początek myślałam żeby ćwiczyć 45 min dziennie, plus oczywiście spacerek ok godzinki ale to już będzie przyjemność. Jak juz stracę 10 kg to na wiosnę chciałabym zacząć biegać, ale będę musiała się skontaktować z lekarzem, bo nie wiem czy moje kolana wytrzymają, ponieważ miewam z nimi problemy.A jakie Ty masz plany ?I jak z motywacją? Aska55227 Ja jako dziecko(ok 12 lat ) miałam stwierdzoną astme oskrzelową pomimo tego że byłam bardzo aktywna w 2 miesiace przytyłam 10 kg wiec wiem jak te sterydy działają, jak tylko spirometria wyszła mi dobrze odrzuciłam leki i bardzo szybko schudłam.Najgorsze jest to że podczas brania tych leków tak strasznie zle sie czułam byłam ciągle zmęczona i mogłam spać całymi dniami i prawie nic nie jadłam a nadal tyłam, i znalazłam w gaziecie artykuł o tych lekach ktore przyjmowałam ze powoduja tycie itd jak pokazałam pani doktor to ona powiedziała że to nie jest prawda i wręczyła mi kolejna recepte na ten niesamowity lek Gratuluje Ci walki ze zbędnymi kilogramami! Mam nadzieję że osiągniesz cel i będziesz sie cieszyć swoim idealnym ciałem. uff ale sie rozpisałam. Miłego dnia Wam życzę idę poćwiczyć
Ja mam niestety tak ze jak widze ze przytylam np 1 kg to od razu mam ochotę zrezygnować z cwiczeń i diety tylko po to zeby zapchac sie czyms niezdrowym
Podpinam się pod pytanie sama też chętnie poczytam o sposobach na celulit ;)
18 grudnia 2015, 19:23
I takie mrożone tak samo smakują jak świeże? Nadal nie mam prezentów jak mi nie powiedzą co chcą to nie dostana i tyle haha, się będę przejmować ;) Siostra tylko powiedziała co chce to juz prezent czeka zapakowany ;)Dziewczyny macie jakiś zestaw ćwiczeń nie obciazający kolan. Pare lat temu miałam wypadek i uszkodziłam kolano i do teraz mi czasem przeszkadza, ostatnio przesadziłam ze stepperem i musiałam zrobic dzien wolnego. Przydał by mi się jakis sprawdzony zestaw ćwiczeń może coś na macie. Trzymajcie się, Droga autorko mam nadzieję, że jednak zmienisz zdanie i zaczniesz ze mną walczyc z nadmiernymi kgJakoś nie czuję na razie klimatu Świąt :) Prezentów w zasadzie jeszcze nie mam :O Ale w poniedziałek ruszam na łowy ;) I też mam ten problem- pytam dziś mamy co chciałaby dostać- oczywiście NIC. :) I weź tu człowieku coś wymyśl :) Sprzątać nie zaczęłyśmy, ale mama ostatnio kupiła już jakieś ryby i makowiec upiekła, a jutro chyba sernik będę robiła (ciasta zawsze mrozimy) ;)
Tak, ja tam nawet wolę takie mrożone, bardziej mokre są :D Zawsze po wyjęciu z zamrażarki czekam tylko chwilę i piłuję nożem jeszcze takie skostniałe, bo wtedy są dla mnie najsmaczniejsze :D
A co do ćwiczeń to może jakieś na leżąco?
Edytowany przez aska5527 18 grudnia 2015, 19:23
18 grudnia 2015, 19:30
Ahh dziewczyny, ale dziś dałam ciała :< Tak się objadłam, że masakra ;O Ale jakoś od rana czułam, że dziś nie wytrwam. Zeżarłam tyyyle słodyczy ;x Nie wiem, czy mi się okres zbliża, czy co się stało. Mam nadzieję, że nie zepsuje mi to jakoś efektów, bo już tak blisko celu ;/ Alee ostatnim razem po takim cheat day'u miałam potem świetne spadki przez najbliższe kilka tygodni, więc może tym razem też tak będzie? Ahh, chciałabym już skończyć tą dietę i mieć święty spokój ;D
18 grudnia 2015, 19:49
Witam
Ja mam 155cm wzrostu i ważę 70-72 kg, zamierzam się odchudzać jak wrócę z delegacji czyli od Nowego Roku Mój cel wyznaczam sobie powoli. Założyłam, że najpierw schudnę o jeden rozmiar mniej, a potem się zobaczy co dalej. Nie żeby mi było źle z moją obecną wagą, ale dla zdrowotności i lepszego wyglądu( zamierzam zmienić pracę) chcę troszeczkę schudnąć.
Gdzieś tak do 25 roku życia byłam szczupła i wyglądałam jak dziecko... taka kruszynka. Także to że jestem otyła to mam nadzieję tylko chwilowy epizod w moim życiu :)