- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 października 2015, 08:45
Powaznie zastanawiam sie nad zakupem takie urzadzenia.
Chcialabym zapytac osoby, ktore uzytkuja lub przestudiowaly temat o kilka rzeczy:
1. Te urzadzenia sa albo szklane, albo metalowe. szklane wygladaja fajniej, pewnie korzystnie jest tez podgladac zupe w czasie gotowania, ale jak wyglada praktyczny aspekt uzywania obu tych typow. Wydaje mi sie ze wiekszosc metalowych ma mieszadlo i noz tnacy zlokalizowany w pokrywie, a szklane na dole urzadzenia, czy wplywa to na efektywnosc pracy takiej maszyny? A moze te szklane maja tez ograniczona mozliwosc grzania zupy
2. Te maszyny moga miec dodatkowe funkcje, wydaje mi sie niezbedna mozliwosc wyboru konsystencji zupy (krem- kawalki), ale tez soute, hot plate itp. macie ktores z tych funkcji i korzystacie z nich? A moze na cos innego zwrocic uwage?
3. Czy moc urzadzenia jest wazna?
4. Niewiele z tych urzadzen ma mozliwosc mycia w zmywarce, czy nie jest to podyktowane wzgledami konstrukcyjnymi? Fajnie byloby moc korzystac ze zmywarki, ale jesli takie urzadzenie bedzie gorsze lub mniej funkcjonalne moze sie to okazac nie warte swieczki
Zawsze myslalam, ze to zbedny klamot, ale za chwile bede miec male dziecko, wiec wszystko co pomoze mi oszczedzic czas bedzie na wage zlota. A i we wprowadzaniu pierwszych pokarmow do diety niemowlaka tez moze byc pomocne...
wszystkie wskazowki, ktorymi warto kierowac sie przy zakupie i nazwy modeli beda dla mnie bardzo
Z gory dziekuje za Wasza pomoc
Edytowany przez SilaSprawcza 25 października 2015, 10:09
25 października 2015, 20:55
Żeby oszczędzić czas na gotowanie można wrzucić gotową mieszankę warzyw (np. pyszna kalafiorowa z koperkiem z Biedronki za 3,49zł i ma już w sobie ziemniaki) do garnka z gorącą wodą i gotować pod przykryciem 15 min., na koniec dodając łyżeczkę masła.
Albo zrobić sobie pracowity dzień - pokroić warzywa w kostki/paski/gwiazdki - marchewkę, selera, pietruszkę do jednych dodać groszek, do innych fasolę, brokuła/kalafior, tarte ogórki, szczaw, ziemniaki.
Warzywa zapakować w woreczki, podpisać i wrzucić do zamrażalnika i już masz zupę. Tak samo możesz zapakować poporcjowaną włoszczyznę na rosół, dodając koncentrat wyjdzie pomidorowa.
Uważam że zupa to tak proste danie, że szkoda wydawać kupy kasy na urządzenie przeznaczone do tego celu.