25 stycznia 2011, 01:08
Jestem już prawie miesiąc na diecie ważę 74 kg , szczerze przy moim wzroście 175 cm to najniższa waga jaką udało mi się osiągnąć kiedykolwiek. I mam teraz problem bo waga od 5 dni nie spada. Nie wiem co robić! Biegałam już 2 dni z rzędu po 1 godzinie! dalej jem dobrze, podkreślam że przez 21 dni nie ćwiczyłam oprócz spacerów czasem długich. Teraz się boje, że wszystko zaraz zepsuję motywacja spada a ja mam brak pomysłów na dalszy spadek wagi. Pomocy! Dodam, że nie jem pieczywa , słodyczy i nie piję krowiego mleka! Jak sobie radzicie dziewczyny? bo ja chcę jeszcze sporo schudnąć ale nie wierzę że teraz poleci mi waga w dół. Jakieś rady? ile kcal? Jadłam przeważnie mało 1000 - 1250 od kilku dni trochę więcej + trening i co teraz?? I apetyt straszny wrócił! buuu
25 stycznia 2011, 06:31
Jak zaczęłaś biegać to może mięśnie i woda się zatrzymała, cierpliwości.
25 stycznia 2011, 07:13
u mnie waga stala ok 3 tygodni jak cwiczylam a nawet wzrosla
- Dołączył: 2008-12-29
- Miasto: :)
- Liczba postów: 3683
25 stycznia 2011, 08:13
niestety musisz to przetrzymać, są zastoje wagi do 1 m-ca czasu nawet - to jest normalne :D
- Dołączył: 2010-04-03
- Miasto: Ubabuba
- Liczba postów: 481
25 stycznia 2011, 08:23
to moga być mięśnie (które waża więcej niż tłuszcz) lub za mało jesz i organizm przestawił się na tryb mega oszczędzania, ale najlepszym sposobem sprawdzenia czy się chudnie jest poprostu mierzyć się. A więc jesli chudniesz w obwodach a waga stoi to znaczy, że ty chudniesz ale przy tym masa mięśniowa się zwiększa:)
- Dołączył: 2011-01-04
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 83
25 stycznia 2011, 09:11
Też tak miałam - pierwsze 4 tygodnie diety pięknie - po kilogram na tydzień, a tydzień nr 5 i 6 tylko po 0,150 g. Dietetyk obniżył mi kaloryczność potraw o jakieś 100 -150 kalorii i ruszyło dalej.
- Dołączył: 2009-08-30
- Miasto: Far Far Awy
- Liczba postów: 757
25 stycznia 2011, 09:49
zastoje wagi się zdarzają, trzeba się wtedy mocno trzymać i nie poddawać, to minie;)
pij dużo wody niegazowanej oraz zielonej herbaty:)
zrezygnuj z cukru oraz tłuszczu, ogranicz też węglowodany i znaczniej więcej wysiłku fizycznego a waga zacznie spadać, i może waż sie raz na tydzień, to nie będziesz się denerwować
25 stycznia 2011, 10:41
dziękuję:*:* teraz oszacuję sobie stałą dawkę kaloryczną 1300 kcal bym potem podczas zastoju miała z czego spuszczać^^