22 stycznia 2011, 20:09
Uczę się w weekendy. Co zjeść w szkole w porze obiadowej gdy na śniadanie była kanapka a na II śniadanie owoc??
- Dołączył: 2010-05-10
- Miasto: Paradera
- Liczba postów: 2365
22 stycznia 2011, 20:26
zrób sobie lunch boxa, możesz przygotować różne rzeczy np. sałatka makaronowa z warzywami (bez majonezowego sosu), tarta marchew, szaszłyki owocowe, klopsiki mięsne (pieczone w piekarniku), serek wiejski, co tylko wymyślisz i będzie smaczne na zimno :)
22 stycznia 2011, 20:29
Mozesz wziaść sobie jogurt;))
- Dołączył: 2010-12-02
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1946
22 stycznia 2011, 20:49
Jogurt na obiad ? Zlituj się.
Nie masz sklepiku w szkole albo bufetu czy coś ? Kup sobie spaghetti albo coś takiego. Obiad powinien być pożywny
22 stycznia 2011, 20:54
No ale jak nie ma bufetu ani niczego to co ma zjeść... no i jeszcze możesz zrobic sobie jakąs sałatkę
- Dołączył: 2010-12-02
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 1946
22 stycznia 2011, 20:58
no dobra ale myślę że jednak jogurt nawet który ma 200kcal na obiad..? Może zrób sobie porządną kanapkę do tego jogurt i sałatkę.
Ja też często jak nie miałam czasu na obiad kupowałam surówkę w plastikowym pojemniczu. Z resztą teraz to wystarczy iść do marketu i kupić jakieś gotowe danie od razu do zjedzenia