- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
22 stycznia 2011, 20:07
6.00 Budzi się nasze serce...
a wraz z nim cały
7.00 Rośnie poziom hormonów we krwi, także płciowych.
Panowie mają teraz najwięcej testosteronu i większe możliwości seksualne. To najlepsza pora na seks. Jeśli wciąż śpisz, właśnie teraz mogą ci się śnić koszmary, bo twój sen jest już płytki.
8.00 Rośnie ciśnienie krwi.
Pracę zaczyna też układ trawienny - to najlepsza pora na śniadanie, bez obawy, że zamieni się w tłuszczyk.
9.00 To niebezpieczny czas dla serca kobiety
uważaj więc na stres i używki czy inne bodźce, które mogą podwyższyć ciśnienie.
Twój umysł jest teraz w najlepszej formie.
11.00 Serce jest w szczytowej formie
i poradzi sobie z każdym wysiłkiem. To także dobry czas na intelektualne wyzwania.
12.00 Lekki spadek formy.
Żołądek dopomina się o kolejną porcję paliwa, produkuje teraz mnóstwo soku żołądkowego, który koniecznie musi się czymś zająć.
13.00-14.00 To tzw. kryzys środka dnia.
Wydajność naszego organizmu spada nawet o 20%. Wątroba zatrzymuje glikogen, więc mięśnie mają za mało energii.
15.00 O tej porze jesteś najbardziej odporna na ból
- idź do dentysty czy do kosmetyczki na depilację.
16.00-18.00 Odzyskujesz siły i wigor.
Zaczyna się drugi intelektualny i fizyczny szczyt. Wszystkie zmysły są też w szczytowej formie; wtedy jedzenie smakuje najlepiej.
19.00 Pora wyhamować.
Zwalnia puls, spada ciśnienie i koncentracja. Twój organizm domaga się kolacji.
20.00 Nasz organizm powoli przygotowuje się już do snu.
21.00 Żołądek niemal nie produkuje już soków trawiennych.
Jeśli teraz coś zjesz, będzie w żołądku zalegać aż do rana, zakłócając sen.
22.00 Czas na słodki sen.
Teraz organizm regeneruje się najszybciej. Przysadka wydziela najwięcej hormonu wzrostu - to dlatego mówi się, że dzieci rosną we śnie.
1.00 Mózg wyłącza świadomość,
oczywiście pod warunkiem, że naprawdę śpisz. Nadchodzą sny.
2.00 Teraz twoja wrażliwość na chłód jest największa w ciągu doby;
otul się ciepłą kołdrą.
3.00 Organy wewnętrzne powoli budzą się ze snu.
Mózg zaczyna swoją aktywność.
4.00 Mózg pracuje już na najwyższych obrotach.
To właśnie wtedy zapamiętujesz swoje sny.
5.00 To najgorsza pora dla astmatyków i osób zakatarzonych.
Śluzówki produkują najwięcej śluzu, a płuca mają największą aktywność. Spada temperatura ciała. To dlatego często budzisz się o tej porze - wewnętrzny zegar uważa, że czas wstawać.
Czy ktoś chciałby się do tego zastosować, razem ze mną???
Ja postanowiłam że ułożę sobie wysztsko tak aby zyć zgodnie ze sobą.
CZekam na wasze komentarze.
22 stycznia 2011, 20:13
Śniadanie zjedz jak król. To jedyny posiłek, jaki możesz zjeść bezkarnie, ponieważ zostaje całkowicie wykorzystany jako źródło energii, a nie odkłada się w postaci tłuszczu. Ranek to bowiem czas najwyższej
Obiadem podziel się z przyjacielem. Po południu powinnaś stopniowo zmniejszać porcje posiłków. Dlatego dobrze, gdy obiad jest skromniejszy od śniadania. Najlepiej zjedz go między godziną 13. a 15. Im wcześniej, tym lepiej, ponieważ jelito cienkie, przez które wchłaniamy substancje odżywcze ze strawionych posiłków, najintensywniej pracuje właśnie do godziny 15.
Kolację oddaj wrogowi. Zwłaszcza, gdy obiad zjadłaś dość późno. Twój żołądek kończy bowiem pracę o godzinie 19. Kolacja zjedzona później może zalegać w nim aż do rana. Między godziną 19. a 21. żołądek ma najniższą wydajność, więc posiłek niepotrzebnie obciąża organizm. O tej porze zabójcza jest czekolada, bo całkowicie zostaje zamieniona w tłuszcz.
Zgubilam to a to 1 strona
22 stycznia 2011, 20:39
23 stycznia 2011, 01:57