- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 kwietnia 2015, 13:14
26 kwietnia 2015, 13:32
Po kilogramach to nie wiem, nie ważyłam się. Kupiłam nowe jak spodnie zaczęły na mnie wisieć. :) Po miesiącach też nie wiem, bo swoją przygodę zaczęłam w listopadzie 2013, ale to takie przerwy były, że nie mam pojęcia. :D
Edytowany przez fitnesserka 26 kwietnia 2015, 13:33
26 kwietnia 2015, 13:35
Jak doszłam do swojej upragnionej wagi. Teraz znowu niestety by się te ubrania przydały hehe. Ale w trakcie odchudzania kupilam chyba tylko raz mniejsze spodnie, po zrzuceniu 10 kg nadal te stare były na mnie dobre.
26 kwietnia 2015, 13:35
Po ok 2 miesiącach i -10 kg zeszłam z rozmiaru 36 do 32 i musiałam oddać wszystkie stare spodnie , bluzek nie wymieniałam, w końcu to nie była aż taka wielka zmiana.
26 kwietnia 2015, 14:08
Ja po 7 kilo i trzech miesiącach pochowałam na strych spodnie w rozmiarze 40 i wyciągnęłam stare dżinsy rozm. 38. Jeśli chodzi o dresy, to nawet w 36 już wchodzę, ale dresy maja to do siebie, że są z elastycznego materiału. Bluzek nie wymieniałam, zwłaszcza, że często noszę rozmiar oversize, a jak obcisłe to kupuje z elastanem. Teraz wyciągnęłam ze strychu spodnie materiałowe w rozm. 36 i mam nadzieje, że zanim przejda proces prania i prasowania, akurat będę się w nie już mieściła.
Edytowany przez monika1977.czestochowa 26 kwietnia 2015, 14:09
26 kwietnia 2015, 14:15
wymieniałem stopniowo bo nosiłam 42 zaczęłam się odchudzać i szybko spodnie dosłownie wisiały na mnie co wyglądało okropnie. Wiec kupowałam 40, 38 a teraz noszę spodnie 34 góra 36. Schudłam 26 kg. Wymieniłem WSZYSTKO od spodni, sukienki, bluzki, bieliznę. Np staniki nosiłam 80E teraz 70 A. W końcu mogę kupić jaki tylko dusza zapragnie a nie taki jaki jest w rozmiarze
26 kwietnia 2015, 15:00
wymieniałem stopniowo bo nosiłam 42 zaczęłam się odchudzać i szybko spodnie dosłownie wisiały na mnie co wyglądało okropnie. Wiec kupowałam 40, 38 a teraz noszę spodnie 34 góra 36. Schudłam 26 kg. Wymieniłem WSZYSTKO od spodni, sukienki, bluzki, bieliznę. Np staniki nosiłam 80E teraz 70 A. W końcu mogę kupić jaki tylko dusza zapragnie a nie taki jaki jest w rozmiarze
Szczęściara, ja ze stanikami będę miała problem do końca źycia, bo noszę 70G. A na stare lata cycki do pasa.