Temat: Dlaczego waga nie spada ?????? kto doradzi ???

Hej, od jakiegoś czasu się odchudzam. zeszłam juz z 61 do 55 i momentami waga mi się waha między 55 i 54 i mam wrażenie że juz dalej nie spada i nie wiem dlaczego !! wie ktoś może czemu tak jest ??? dodam ze nie zaniechałam diety bo odzywiam sie tak jak na początku i cwicze tez, a okres mam mieć dopiero 26 stycznia

Nie wiem dlaczego tak jest ale mialam podobnie jak sama chcialams ie pozbyc wagi

zaczynalam od 68 waga dluo mi sie trzymala na 63.6 normalnie tak dlugo ze mysllalam ze nigdy nie spadnie potem 62.4 teraz 61 i wiem ze to zniecheca ale waga spadnie nalezy to przeczekac

Może organizm się już przyzwyczaił. Zmień diete na 1-2 dni, a potem znów wróć na tą co jesteś i będzie spadać.
Czarodziejkazksiezyca a ile czekałaś zanim znów zaczeła spadac ?
roznie doladnie od 21 wrzesnia do do 23 pazdziernika waga caly czas 62 z kawaleczkiem i non stop to samo i do znudzenia dopiero potem zaczela spadan.Znam juz swoj organizm na tyle ze wiem ze chudna etapami troszke w dol zatrzyma sie przyzwyczaji i znow troche  w dol i znow stoi i potem znow w dol  i tak w kolo nie wiem czemu tak.Ale moze dlatego ze chce zdrowo shcudnac,Nie bylam na zadnej diecie tylko staralam sie zdrowo jesc i patrzec o jem i ruchu dodac.Wiec tez kilogramy nie spadaly mi jak szalone
organizm troche sie juz uodpornil na to jak go katujesz mniejsza iloscia jedzenia i wieksza iloscia cwiczen. Dlatego musisz go zadziwic.. ale nie boj sie on tak troche bedzie protestowal i zacznie znowu spadac :)
Pasek wagi
W diecie powinno się zmieniać kaloryczność, właśnie dlatego że organizm się przyzwyczaja. Co kilka tygodni powinno się trochę zwiększać kaloryczność, potem trochę zmniejszać.
dokładnie tak - organizm się przyzwyczaił, tak mu jest teraz optymalnie, nie będziesz więc ani chudła ani tyła. aczkolwiek w diecie waga rusza 'schodami' spada-stoi-spada-stoi-spada itd. po okresie powinno się ruszyć w dół
Ja mam podobny problem. Jadłam mniej i w miarę zdrowo, a waga stała w miejscu. I chociażbym nie wiem co robiła to nie chciała ruszyć. Zaczęłam nawet oszukiwać i ważyć się tylko w bieliźnie( zwykle robię to w ciuchach i odejmuję sobie jakieś 0,5 kg), ale nic nie pomogło. Waga uparcie wskazywała 57+ powodując tym samym depresję

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.