Temat: Wasz ideał kobiety- ogólnie

Dla mnie to świetny przykład. :D Silna, inteligentna "samica alfa". Po stokroć wolę takie postacie niż rozmemłane księżniczki z wiecznymi pretensjami i fochami (a ponoć to takie kobiece cechy...brrr!).

Rose Byrne. Podoba mi się w niej autentycznie wszystko. Moim zdaniem to najpiekniejsza kobieta na świecie :P 

A tak wracając do tematu - klasa, klasa, klasa. To nie muszą być super "trendowe" ciuchy, czy piękny make-up. Niektóre kobiety mają to w sobie, a inne niekoniecznie. Mnie się klasa kojarzy własnie z Rose.

bryzeida z Troi :D

od siebie żeby być swoim ideałem zmieniłabym:

- większy biust

- ogółem z całego ciała schudnąć z 7kilo

- nierozdwajające się niełamliwe paznokcie

- więcej kasy na ubrania, perfumy itp

Spotkałam kiedyś taką dziewczynę w windzie - była tak....promieniująca radością i dobrocią, że mnie, totalnie heteroseksualną, obcą kobietę zwaliła z nóg  i oczarowała w 30 sekund jazdy na trzecie piętro. Jakbym była facetem, to żebrałabym o jej numer :)

Ładna też była nieprzeciętnie, ale to nie ma znaczenia, liczy się ten właśnie urok i swoboda.

jeżeli chodzi o ubiór to nienawidzę tych panienek obwieszonych sztucznym złotem, z milionem falbanek, lateksów i wszystkim innym co jest ściągnięte z manekita. Jak dla mnie klasyka i skromność, dżinsy, koszula i szpileczki, skromnie, seksownie i z klasą. 

Przede wszystkim pogodna, uśmiechnięta, strasznie nie znoszę takich bab z miną jakby właśnie kogoś zabiły. Niestety mam wrażenie, że co raz więcej dziewczyn się na takie kreuje :( tzw zimne sucze. Co do wyglądu to nie za gruba, nie za chuda, biust średni/duży, szczupła talia (nie koniecznie osy), szczupłe kończyny i okrągłe pośladeczki :D. Chociaż nawet jak ktoś nie ma takiego wyglądu to może bardzo nadrobić zachowaniem, takim o jakim pisałam w pierwszym zdaniu.

kazda kobieta która zna swoja wartość jest idealem....

to sie zmienia non stop. Kiedys chcialam byc niska i malutka, teraz uwazam, ze im wyzsza tym lepiej ;) ideal dla mnie to wysoka dosc drobna kobieta, ktora dba o siebie. Nie musi miec tapety i dlugich wlosow. Po prostu zadbana ;) co do charakteru to wkurza mnie w kobietach typ 'drama queen' w stylu foch co 5 min i jak to im zle ze wszystkim. Zmiennosc i plotkarstwo to tez nie moje tematy. Niestety spora czesc kobiet taka jest ;)

Dla mnie ona jest ideałem kobiety, uwielbiam tę aktorkę:

Starałam się wybierać zdjęcia jak najbardziej naturalne :)

I tak, jak pisała jedna z was, to jest pierwsza kobieta, która mi się spodobała tak inaczej, bardziej niż zwykle :))