- Dołączył: 2010-09-25
- Miasto: Wajdówka
- Liczba postów: 1775
9 stycznia 2011, 19:33
Wiem, że nie jeden taki wątek, ale mi też chodzi o czas zrzucenia tych 20 kg, a więc mam 170cm wzrostu i 70 kg wagi (przytyłam ostatnio 4 kg święta + @).
A więc od 3 dni jestem na onz turbo, ale średnio mi ona pasuje, więc myślę czy by się nie przenieś na planowanie 4-5 posiłków dziennie, większość rzeczy (oprucz fast fodoof )bym jadła tylko, że w mniejszych ilościach wiadomo, a biały chleb zastąpię ciemnym, lub wasą.
a6w start razem z basenem (basen tylko przez okres ferii) 3 razy w tygodniu, a a6w co dzień do koca (42 dni), ale to od przyszłego tygodnia bo mam @ co trochę przeszkadza w ćwiczonkach :/ Jak myślicie ile mi zajmie te 20 kg i piszcie wszystkie rady dotyczące diety, może coś mi się przyda. Dodam, że chcę się ograniczać do 1200 kcal dziennie.
Pozdrawiam :)
9 stycznia 2011, 19:37
Kochanie, nie zdrowo jest szybko chudnąć.
Ja 30 zrzuciłam w pół roku, potem miałam małe problemy z jedzeniem.
4-5 posiłków dziennie, zbilansowanych. Nie przesadzaj z ćwiczeniami bo się zniechęcisz.
Możesz dołożyć kosmetyki (balsamy wyszczuplające itd).
9 stycznia 2011, 19:56
Jedz mało, lecz często. Ogranicz słodycze i smażone potrawy. Jest dużo warzyw i białek.
1,5 l wody dziennie.
Ćwicz, ćwicz i jeszcze raz ćwicz ;) Czy to hula-hop, basen, pilates .Każdy ruch jest ważny!
Jak będziesz się trzymać tych zasad to schudniesz zanim się obejrzysz ;D
Powodzenia !
9 stycznia 2011, 20:01
czy mi sie wydaje, czy to jest już twój 3 temat o tym samym? nie zastępuj chleba wasą, tylko jedz ciemny. zrzuciłam tyle w pół roku i nie uważam żeby było to zdrowe odchudzanie.
- Dołączył: 2010-03-22
- Miasto:
- Liczba postów: 1044
9 stycznia 2011, 20:07
Edytowany przez emka. 28 lipca 2011, 19:09
- Dołączył: 2010-09-25
- Miasto: Wajdówka
- Liczba postów: 1775
9 stycznia 2011, 20:08
Nie pisałam dziś 2 tematy, bo na ten pierwszy nie dostałam konkretnej odp. a ten został napisany przez moją koleżankę, ona chce co prawda zrzucić 45 kg, ale pierwszy cel to 20 kg. Ona jest podobnych gabaretów do mnie i jak będziesz chudła około 0,5 kg na tydzień to na pewno jojo cię nie dopadnie, no chyba, że na czipsy itp. się rzucisz jak głupia ;)
Edytowany przez sindi93 9 stycznia 2011, 20:11
9 stycznia 2011, 20:16
emka
Jojo jest wtedy gdy po zrzuceniu kg jesz na potęge ;) czyli duuuużo, tłusto i wg ;)
9 stycznia 2011, 20:33
50 kg przy 170 cm to niewiele. Jesteś pewna, że będziesz ładnie wyglądać czy poprostu chcesz być chuda i tyle?
Jeśli chodzi o twoją dietę to obawiam, że się przy 1200 początek może i będzie łatwy, ale potem może być zastój (no i możesz sobie metabolizm rozregulować). Ja proponuję 1500-1600 kcal i więcej ćwiczeń (rozumiem że przez ferie basen - bardzo fajnie, ale co po feriach?). O zastoju mówię z własnego doświadczenia. Ja co prawda z nieco niższej wagi startowałam, ale mnie dopadł, właściwie to nawet nie zastój a wzrost wagi - musiałam zwiększyc kalorie i wtedy się dopiero poprawiło. Nie jedz wasy zmiast chleba - to dziadostwo jest, lepszy jakiś ciemny chlebek.
Ile Ci to zajmie ciężko stwierdzić. To zależy od organizmu, wcześniejszej historii dietokowej i wielu innych czynników :)
9 stycznia 2011, 20:34
Mysle,ze do wakacji dasz rade.:)
Tylko ja tez tak myslalam,ze pojdzie mi lepiej,ale zdarzyły sie MEGA wpadki,wiec trudno przewidziec.
Potkniecia sie zdarzaja.
- Dołączył: 2010-11-20
- Miasto: Ands
- Liczba postów: 901
9 stycznia 2011, 21:08
ja juz próbowałam kilka diet i zadna mi niepasuje bo nie umiem sie dostosowac do okreslonych posiłków.
Jem to co chce ale bez fastfood i nie uzywam cukru do słodzenia. Przyzwyczaiłam sie do gorzkiego. zamiast zwykłego pieczywa jem pieczywo chrupkie (w biedronce 2zl) i oczywiscie po 20 juz nie jem. a po 18 jem tylko jakąś marchewke albo ogórka.... do tego chce kupic karnet na basen i cwwicze sobie w domu z YouTube wpisuje billi blanks i tam są ćwiczenia super. Troche wykanczają.
To wszystko dąło duze efekty, ale przez swieta, zaręczyny i chorobe odpusciłam sobie i powiem ze jadłam o wiele wiecej a nawet raczyłam sie czekoladą i chipsami ale nie wróciłam do swojej poprzedniej wagi, przytyłam tylko 3kg a wczesniej zrzuciłam 6kg wiec fajnie ze nie ma efektu jojo.
Ja mniej wiecej tak jak Ty.. 74kg wazyłam, mam 166cm a do maja chcę wazyc 50kg i wieze ze mi sie uda. biore sie na nowo za cwiczenia z Billim i na basen bede chodzic;D
