9 stycznia 2011, 19:23
...wiec tak, przy odchudzaniu nalezy pic min 1,5 l wody dziennie. No, a jak jestem w szkole od 8 do 15 i jedynie co moge miec to poł litrowa buteka bo wieksza mi sie nie zmiesci. A potem co w domu, prawie caly dzien nic nie pilam i spac nie moge isc dopoki nie bedzie zaliczonych 2 litrow?!
A jak wy macie z tym? Jak uzupelniacie plyny w szkole, pracy?
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 5502
9 stycznia 2011, 19:26
Staram się pić sporo wody, ale wyznaję jedną zasadę: organizm sam wie czego potrzebuje i nie powinno się pić na siłę. Uważam, że wszelkie wyliczenia to bzdura, to oczywiste, że latem, czy podczas wysiłku, pijemy dużo więcej niż zimą, więc należy słuchać ciała i pić tyle ile się chce. Co do samej wody, lubię ją o ile jest to woda dobrej jakości. Kiedyś piłam wyłącznie wodę, teraz przyzwyczaiłam się do innych płynów i bardziej mi smakuje takie nawadnianie;)
- Dołączył: 2011-01-07
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 201
9 stycznia 2011, 20:25
1,5l wystarczy i to nie musi być sama woda. Płyny są w zupie, w jabłkach czy innych owocach. Dobrze wypić chociaż kubek herbaty do posiłku. Nie można całego dnia spędzić na piciu. ;P Bez przesady.
9 stycznia 2011, 20:31
Ja rano pije tylko 300 ml,w szkole nic [ew. dwa-trzy łyki] i potem w domu wypije sobie mniej wiecej 1-3 l,czasem nawet 4.:)
- Dołączył: 2010-09-15
- Miasto: Bristol
- Liczba postów: 3376
9 stycznia 2011, 20:46
ja poza tym, że do każdego posiłku piję coś to w szkole wodę 500ml/ 750ml a w domu butelkę 1,5 czasem więcej, bo jakoś polubiłam to ;))
jak nie wypijesz to możesz spać spokojnie, bo to nie jest nakaz, po prostu sugestia xP
- Dołączył: 2009-11-14
- Miasto: Jasionka
- Liczba postów: 1350
9 stycznia 2011, 20:46
ja się zgadzam z CzysteZuo - też piję wtedy kiedy mi się chce.. nie wiem ile wypijam na codzień
piję ogólnie dużo zielonej herbaty, ok. 3-4 szklanki i mnie to wystarcza.. poza tym dużo wody jest w pożywieniu ( gdzies słyszałam że ok.1l wody jest w pożywieniu które spożywamy każdego dnia..), właśnie w owocach np. więc nie kalkuluję wszystkiego co do jednego mililitra i nie rozpaczam bo nie wypiłam 2l wody ;/
- Dołączył: 2010-07-05
- Miasto: Grubasoland
- Liczba postów: 2751
9 stycznia 2011, 20:58
Ja piję tyle ile chcę, a nie tyle ile się powinno pić dziennie.
Do tego dodam,że samej wody to piję góra dwie szklanki dziennie, reszta to herbatki/kawa/cola light etc.
Nie ma co popadać w paranoję, u mnie to wychodzi (bo zapisuję nie tylko posiłki, też płyny) raz 2l łącznie tych napojów, raz litr i jakoś żyję, funkcjonuję normalnie.
9 stycznia 2011, 21:31
nie popadam w paranoje ani nie rozpaczam, nie przesadzajmy;p
tak chciałam tylko wiedziec jak tam jest z tym u was...;d
- Dołączył: 2011-01-03
- Miasto: Gdaniec
- Liczba postów: 106
9 stycznia 2011, 21:43
a ja tam popierdzielam z 1.5 litrową butelką w ręce po szkole i mi w niczym nie przeszkadza oczywiście jak ją upchnę to w drodze mi sie mieści : > więc moze spróbuj, to nawet fajne widać, że dbasz o zdrowie ;p