Temat: menopauza a odchudzanie

witam, dołączyłam do Vitalii z nadzieją, że może tutaj z pomocą i wsparciem innych pozbędę się swojej nadwagi. Mam 46 lat,  może nie byłam filigranowa ale nigdy nie miałam problemów z wagą, 2 lata temu przeszłam menopauzę, 1,5 roku temu rzuciłam palenie, przytyłam 10-12 kilo, zapisałam się na siłownię co by te swoje kilogramy stracić, niestety w trakcie badań okazało się że mam bardzo wysoką osteoporozę kręgosłupa i osteopenię biodra i doszły jeszcze problemy z kolanem, ortopeda zabronił mi korzystania z siłowni, biegania, doradza pływanie, jazdę na rowerze, jeszcze teraz straciłam pracę, także siedzę w domu na tyłku od dwóch miesięcy i się zamartwiam bo słyszałam, że po menopauzie trudno jest schudnąć a ja sobie założyłam, że do wiosny schudnę 10 kg, Może ktoś jest w podobnej sytuacji ? 

o rety, nie myślałam ze tak szybko można zachorować na osteoporozę. A co do pytania, mam znajomą w twoim wieku i zrzuciła właśnie ok. 10kg w dość szybkim czasie, ok.2 miesięcy, gdy pozbyła się z jadłospisu 80% węglowodanów.

Ja mam 40 lat. Menopauzy jeszcze nie przeszłam ( ale mam nadzieję, że to już niedługo ). Siłownia u mnie też odpada ( głównie z braku czasu ). Zostaje basen ( ale to z dzieckiem i sporadycznie ). Fajki rzuciłam rok temu. Przytyłam po rzuceniu ok 10 kilo. Teraz już je zgubiłam. Ale przyznam, że dieta restrykcyjna. Dużo chodzę i w pracy też się naganiam. Zauważyłam, że wystarczy jak trochę sobie pofolguje, to kilogramy wracają. Niestety tak chyba już zostanie. Pozdrawiam i powodzenia w walce z kilogramami.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.