Temat: przywracanie miesiączki - kwiat malwy czarnej

słyszałam o przywracaniu miesiączki poprzez picie naparu z kwiatu czarnej malwy...
ma ktoś doświadczenie z tym?
pomogła komuś? jak to wyglądało?
> ja nie mam jej i powiem  szczerze, że wcale nie
> tęsknie za nią

co za głupota. miesiączka to nie tylko comiesięczne dolegliwości. to gospodarka hormonalna całego organizmu, szybsze starzenie się, szybsza menopauza, problemy z organami kobiecymi. ja nie miałam przez ponad 2 lata i musiano wywołać ją u mnie sztucznie. teraz cieszę się z każdej (nie tylko dlatego, że to znak, że nie jestem w ciąży), przynajmniej czuję się 100% kobietą.
i właśnie dlatego ja od razu wpadłam w panikę, jak mi się zatrzymała... kobiecość
ja zjadłam całe opakowanie polopiryny (nie na raz) i wypiłam tez całe pakowanie tej malwy, a okres przyszedl nawet dzień później niż miał... Dlatego od razu mówie-nie pomaga...
nikomu nie pomogla????????
 ja nie mam od pół roku poszłam  do ginekologa i mówił że tu nie ma się co cieszyc to jest ważne !!!!
przepisał ci cos?

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.