Temat: Przeczyszczanie!!

Witajcie:)
Mam spory problem.
Mianowicie.. od ok. 5-6dni nie byłam w toalecie;/ Czuję się już jak słonica.. jadłam już suszone śliwki, piłam sok z suszoych owoców, wodę z cytryną na czczo, zieloną herbatę, mocną kawę bez cukru i mleka na czczo.. Czyli wszystko co wyczytałam.. i NIC!!! Poradźcie mi coś!! Nie mam w domu żadnych tabletek przeczyszczających, a do apteki to dopiero w poniedziałek mogę iść.. macie jakieś sprawdzone sposoby?
Każda sugestia mile widziana:)
Z góry bardzo dziękuję:)
mi szklanka mięty pomaga ;p od razu po wypiciu lecę,jeżeli nie byłam dłuższy czas ;) spróbuj !
może czopek glicerynowy?
Pasek wagi
zapomniałam dodać, że chodzi o coś co nie wymaga wizyty w aptece/sklepie bo do poniedziałku jednak troszkę czasu jest:( Miętę poszukam, ale coś mi się wydaje, że nie mam:(
Proponuję 2 jabłka zapić litrem wody mineralnej.

Ja myślałam, że nie wyjdę z kibla po kilku godzinach od 'zażycia' :].
Spróbuj mięte;)
hmm.. jabłka mam i miętę jednak też:) to spróbuję połączyć.. 2jabłka zapić litrem mięty :)
Ja czasem też mam takiego problemy.
Ale po wczorajszym obżarstwie to byłam już chyba 5 razy, haha.

Jednak znam ten ból i mi wtedy nic nie pomaga.
Czasami rano kawa. No i mięta. Piję ją nałogowo. Ok 1 litra - 1,5litra dziennie.
ja od pół roku zażywam błonnik, wcześniej miałam takie problemy, załatwiałam się może co 3 dni a teraz jest ok. Jednak w październiku miałam podobną sytuację. jadła, a wogóle nie mogłam się wypróżnić. Wyglądałam jak balon, okazało się, że mam chory pęcherz i nerki. Niestety skończyło się wizytą u lekarza. kiedyś na przeczyszczenie pomagała mi letnia przegotowana woda z sokiem z całej cytryny, ale wiadomo, każdemu pomaga co innego. Mi np jabłka, mięta niestety nie. Trzymam kciuki, bo wiem jakie to okropne uczucie
Pasek wagi
wciagnelam z trudem 2 wielkie jablak zapilam LITREM mięty 2,5godzin temu i nic nie czuje;/ tylko pekajacy brzuch bo jestem pelna jak bąk

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.