Temat: Mcdonald

Mcdonald dla niektórych smaczna przekąska a dla niektórych obiad.

Jednak czy te osoby zdają sobie sprawę z tego ile kcal pochłaniają lub co „wrzucają” do organizmu?

Odpowiedź jest prosta nie! Ponieważ gdyby wiedzieli nie robili by tego.

Dowodem jest bardzo interesujące doświadczenie Pani Joann Brusco. (Mieszka w Kolorado, gdzie jest bardzo suchy klimat.)

Joanna Brusco postanowiła przeprowadzić doświadczenie, kupiła Zestaw „Happy Meal” i przez rok trzymała go w szafce nad biorkiem w swoim domu. Pomino obaw jej męza jedzenie ani nie spleśniało ani nie zlatywały się do niego żadne insekty jedynie zeschło i wciąż wyglądało inentycznie.

O czym to świadczy? Że to smieciowe jedzenie!

A zgodnie z ta reklamą  „ TO SMIECI TUCZĄ DZIECI!” Powinniśmy bardziej uważać na to co jemy....

 

Kcal w 100g :
 
McCHICKENTM 395


FISH MACTM 382 
WIEŚMAC 515 
WIEPRZMAC 470 
CHEESEBURGER 294 
HAMBURGER 245


ŚREDNIE FRYTKI 273 
DUŻE FRYTKI 383 
 McNUGGETS TM(6 szt.) 296 
 SHAKE WANILIOWY 264 
SHAKE TRUSKOWKOWY 261 
SHAKE CZEKOLADOWY 272 
 LODY Z POLEWĄ KARMEL 300 
LODY Z POLEWĄ CZEKOLA 298 

 

NApisałam ten artykuł opierając się na innych stronach jednak Vitalia go odrzuiła jako "artykuł". Mnie on osobiście przekonuje, kiedys zrobię takie doświadczenie, może juz wkrótce. Jestem ciekawa waszych wypowiedzi....

?!
Artykułu ci pewnie nie przyjęli bo po pierwsze nie wnosi nic nowego, temat jest oklepany, a wartości odżywcze każdy może sobie sprawdzić sam na stronie Mc. No i popracuj trochę nad stylem i ogólnie treścią tego co chcesz przekazać.

"Jednak czy te osoby zdają sobie sprawę z tego ile kcal pochłaniają lub co „wrzucają” do organizmu? Odpowiedź jest prosta nie! Ponieważ gdyby wiedzieli nie robili by tego."
Piszesz jak bajkę dla dzieci. Że dobro zwycięży wszystko, tylko ludzie muszą wiedzieć, że źle robią.

Wracając do tematu maka to chyba każdy ma inną opinię. Czytałam kiedyś artykuł o Amerykanach (ale zupełnie nie pamiętam gdzie) którzy ćwiczą intensywnie tylko po to, żeby móc jeść w maku i nie tyć od tego. To się nazywa poświęcenie, co? ;)
ja w Mcdonaldzie jem okazjonalnie tylko lody, ktore sa p r z e p y s z n e ! =]
Pasek wagi

Ja kiedyś w Dzień dobry TVN oglądałam o tym reportaż.

I od tego momentu jedyne co kupuję w McDonalds to kawa albo raz na jakiś czas shake ( uwielbiam ten smak - mimo, że kcal tyle co normalny posiłek )

Hej dziewczyny , moja przyjaciółka pracowała tam na wakacjach i sama mówi że większośc rzeczy to świństwa przygotowane z półproduktów nafaszerowanych konserwantami etc. ale są też rzeczy normalne , ja np jeśli jem w MC to tylko i wyłącznie tortillę z chrupkim kurczakiem , bo wiem że to naprawdę kurczak , są warzywka i sama tortilla też jest świeżo robiona. No i parę razy w tygodniu piję u nich cappucino ze słodzikiem ;) ale to chyba nie zbrodnia :D

Słyszałam jakiś czas temu o takim przypadku : Koleś mało się nie udławił rzekomo ością z FischMaca (czy jak to tam się nazywa) i zaskarżył McDonalda bo miał to byc niby filet . McDonald wygrał sprawę bo udowodnili że w tej kanapce nie ma ani grama ryby więc nie mogło też byc ości....
oooooooo wow! 


A poza mam pytanie czy sałatka z Mcdonalda jest "zdrowa" ?
Hmm wcale się nie dziwie, że tej babce nie spleśniało to jedzenie z mcdonalda. Jak sama napisałaś klimat w colorado jest suchy. Więc jedzenie się po prostu zasuszyło. Równie dobrze mogłaby zostawic czipsy i też po tygodniu byłby tak samo chrupkie, w Polsce po dwóch dniach byłby obrzydliwe i gumiaste. Taki sam eksperyment zrobili w dd TVN. W sumie też im to żarełko z maca nie spleśniało (chyba tylko z burger kinga coś podpleśniało). Ale oni też trzymali to w klimatyzowanym pomieszczeniu, gdzie jest sucho. W sumie zastanawialam się nad tym, czy nie zrobic takiego eksperymentu własnoręcznie- zostawic gdzieś takiego hamburgera w wilgotnym miejscu i zobaczyc co się z nim stanie po miesiącu :).
Pasek wagi
Powiem wam, że wszystko można jeść . Tylko nie za często . Nic się nie stanie , jak raz na dwa, trzy miesiące zjemy sobie duży zestaw, a raz w  miesiącu wypijemy kawę i zjemy frytki, czy jakąś kanapkę . Ważne jest, żeby nie jeść tego 'jedzenia' zbyt często.
Tak nie mozna sie tez całkowicie odciąć.
hmm a ja dorabiam w mcdonaldzie i co jest ciekawe. jeżeli mamy np.,frytki które są upieczone w oleju który (u nas) jest co chwile filtrowany to po 7 minutach jeżeli nie zostaną sprzedane są wyrzucane do kosza...więc? Sama nie wiem z jedenj strony to świństwo a z drugiej masa jedzenia wyrzucana do kosza...
I schudnij tu w samych sztucznościach XDXDXD

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.