- Dołączył: 2010-05-24
- Miasto:
- Liczba postów: 761
17 grudnia 2010, 14:22
Czy moja teściowa ma rację mówiąc mi, ze jestem gruba, że mi na święta "nie da słodyczy" (jak do dziecka, eh) etc? Mam 154 cm i 62 kg. Ja uważam, ze są gorsze beki, duzo gorsze.... a ona gada jakbym miała 100 kg
Edytowany przez brudaska 17 grudnia 2010, 14:22
17 grudnia 2010, 15:31
Zal cekawe co jej do tego.......;/ Powiem Ci ze ja przed Dietą ważyłam 63kg a wzrost mój to 155cm-156cm i powiem Ci ze źle się czułam w swoim ciele...... A jeśli nie akceptujesz sowjego ciała to deitka i ćwiczenia;)
- Dołączył: 2010-11-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1608
17 grudnia 2010, 17:30
MOże chce być złośliwa? W każdym zazie na pewno nie jesteś beczka ani nic ze się "toczysz" mosz moze nadwage ale no bez kitu tak sie nie mówi! POWODZENIA NA ŚWIĘTACH!
17 grudnia 2010, 20:42
> no raczej chuda nie jestes...niska a waga duza..
idiotyczna wypowiedź - jak twoje wszystkie ;) minervo81
Edytowany przez pendraiw 17 grudnia 2010, 20:42
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 229
17 grudnia 2010, 20:49
> no raczej chuda nie jestes...niska a waga duza..
Jeśli nie masz nic ciekawego do powiedzenia to po prostu się nie odzywaj bo tylko się ośmieszasz.
Autorko tematu "olej " teściową! Nie masz wielkiej nadwagi więc na pewno dobrze wyglądasz:)
17 grudnia 2010, 20:55
Minerva81
Ty też byłaś gruba i co miło Ci było jak Ci tak mówili?????????????????/!!!!!!
- Dołączył: 2010-07-05
- Miasto: Grubasoland
- Liczba postów: 2751
17 grudnia 2010, 21:01
Znowu afera....
Do tematu: ja mam 165cm, ważę prawie 77kg, moja teściowa 10kg więcej i tak mówi że jest szczuplejsza ode mnie i że "chudnie w oczach", ale podejrzewam, że tylko w swoich .... :) już się przyzwyczaiłam że ona robi z siebie chudzinę a ze mnie grubasa, jak ważyłam 90kg a ona 88kg to się cieszyła że waży mniej i pokazywała jaka ona szczuplutka.
Teraz mam gdzieś co gada na temat mojej wagi, bo w gruncie rzeczy tak poza tym jej chwilowym narcyzmem i nadgorliwością to ujdzie :P
17 grudnia 2010, 21:03
minervo81 nie sądź mnie swoją miarą
tobie nawet te żałosne przytyki nie wychodzą.
17 grudnia 2010, 21:08
nie pochlebiaj sobie minervo 81, nie sledzę twoich wypowiedzi tylko - i tu trzymaj się taboretu- nowe listy
- Dołączył: 2009-03-16
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 5060
17 grudnia 2010, 21:13
hmm nie wiem jak wygladasz, kazdy ma inna budowe ale np ja pzy wzroscie 156 cm i wadze 65kg bylam gruba..