- Dołączył: 2010-11-21
- Miasto: Malbork
- Liczba postów: 6
7 grudnia 2010, 15:11
Witam, w wakacje schudłam 9kg ;o i od wrzesnia dalam sobie spokoj ale zawsze patrze co jem i uwazam zeby nie przesadzic chociaz czasem mialam dni slabosci. I nie jestem z tego zadowolona i z mojej wagi, wiec wierze ze dam rade do wiosny i biore sie za siebie! Nawet zapisalam sie na basen 2x w tygodniu :)znow zaczne robic brzuszki i wroce do jajecznej dietki, wspaniale wypadla na moim organizmie bo sa efekty no i polecam! no to trzymać kciuki:D
3 posilki
sniadanie:
Pół bulki z serem (Tylko z serem bo uuwielbiam a wedlin nie jadam)
Obiad - Normalnie to co mamy przyżądzila ale małe posiłki
Oklacja zazwyczaj o 17 jadłam
i wlasnie 2 jajka z bułko
i tak wlasnie jechalam przez 2 miesiac no i + brzuszki itp to co zdołałam zapamietać z ytoutuby i bylam w stanie zrobić a ćwiczylam różnie 18 czasem rano kiedy mi sie zachcialo poprostu ale codzinnie no czasem sobie dalam spokoj bo rożnie bywalo z humorem
no ale w spomne jeszcze że potrafie nie jeść slodkiego nawet przez półtorej miesiaca ale tez mam zawiechy i zdarzalo mi sie ale nie wpywalo to na mnie w zaden sposob odnosnie wagi :)
A co do diety nie jest może rozmaicona ale jak dla mnie idealnie pasuje na moje smaki :* aaa i kawe pilam z 2 lyzeczki cukru:) i bardzoo czesto z 5-6 razy dziennie i tez nie wpynelo to na mnie źle, a herbate rzadko pilam
Moze to nie jest zbytnio jajeczna dieta ale codzinnie pojawialy sie u mnie jajka w jadlospisie a saaa bardzo syte i od tej 17 nie szlam spac glodna:) a potrafie siedziec nawet do 1 rano w weekedny jak dla mnie jajka najlepiej wypadaja
Edytowany przez DJejka 7 grudnia 2010, 16:29
- Dołączył: 2010-11-07
- Miasto: Manhattan
- Liczba postów: 1054
7 grudnia 2010, 16:10
jajeczna dieta? ;> hm, może coś więcej o niej napszesz? :)
a tak to good luck! :)
- Dołączył: 2009-04-05
- Miasto: Barbuda
- Liczba postów: 211
7 grudnia 2010, 16:52
ale o czym jest ten wątek tak właściwie...?
- Dołączył: 2009-04-05
- Miasto: Barbuda
- Liczba postów: 211
7 grudnia 2010, 16:52
.
Edytowany przez daisy.dukes 7 grudnia 2010, 16:53
- Dołączył: 2010-11-21
- Miasto: Malbork
- Liczba postów: 6
7 grudnia 2010, 17:23
> ale o czym jest ten wątek tak właściwie...?
analfabetyzm wita?
- Dołączył: 2007-08-27
- Miasto: Hamak
- Liczba postów: 10054
7 grudnia 2010, 17:24
co to jest "darze", nie wiem o co chodzi w tytule ;>
- Dołączył: 2009-01-10
- Miasto: Valim
- Liczba postów: 10627
7 grudnia 2010, 17:29
jak można przez 2 miesiące zjeść 120 jajek? mało to zdrowe:/ i ja też chyba jestem analfabetką bo nie mam pojęcia co znaczy darze i po co zakładałaś ten wątek, wszystkie tu jesteśmy na diecie i jakoś żadna z nas nie zakłada wątków na forum żeby się tym pochwalić
- Dołączył: 2007-11-19
- Miasto: Kraj W Kratkę
- Liczba postów: 4625
7 grudnia 2010, 17:33
to ja też witam w gronie analfabetów.. bo próbowałam na wszelkie spospby zrozumieć po co właściwie ten wątek został założony ale mój analfabetyzm nie pozwala mi zrozumieć...
swoją drogą autorko żeby wymawiać komuś analfabetyzm najpierw wypadałoby samemu nie robić błędów... a tych w Twoim poście sporo...
- Dołączył: 2009-01-10
- Miasto: Valim
- Liczba postów: 10627
7 grudnia 2010, 17:34
"
Ogólne zalecenia ustalone przez żywieniowców to 2 a maksymalnie 4 jajka w tygodniu - jednak należy podejść do tego indywidualnie. Ludzie, którzy mają wysoki poziom cholesterolu we krwi lub mieli atak serca powinni zmniejszyć spożycie nie tylko jajek ale przede wszystkim produktów bogatych w tłuszcze nasycone. Z drugiej strony ludzie, którzy jedzą bardzo mało mięsa mogą zjeść dodatkowe jajko i nie wpłynie to na ich poziom cholesterolu we krwi.Białka czy substytuty jajek nie są oczywiście limitowane ale trzeba pamiętać o warzywach, produktach gruboziarnistych i owocach gdyż to one są podstawą zdrowej diety."