4 grudnia 2010, 12:59
Dodałem 2 zdjęcia do pamiętnika, jak myślicie, ile jeszcze mniej więcej muszę schudnąć? Postaram się dodać wieczorem inne, bo te są trochę nie aktualne ;)
- Dołączył: 2009-01-10
- Miasto: Valim
- Liczba postów: 10627
4 grudnia 2010, 15:05
no vitalia jest zapchana takimi postami "na ile kg wyglądam, ile powinnam schudnąć, nad czym popracować" i myślę że to naturalne że mamy ochotę spytać sie osób postronnych (bo znajomi i rodzina mogą różne rzeczy mówić) jak to jest ich okiem.
No i myślę że "prowokacja" jest wtedy gdy ktoś umieszcza post tylko po to żeby wpływać na emocje innych, najcześciej wywołać w nich agresję
Edytowany przez trujacyBluszcz 4 grudnia 2010, 15:06
4 grudnia 2010, 15:08
Nie wiem może tylko ja to tak odebrałam. Chłopak już dobrze wygląda i nie powinien teraz się zastanawiać ile schudnąć tylko schudnąć tyle ile chce..
4 grudnia 2010, 15:09
To nie jest żadna prowokacja, zakładając ten wątek chciałem się dowiedzieć co sądzą o moim wyglądzie w szczególności kobiety, bo na co mi opinia jakiegoś faceta? ;)
Dziękuje wszystkim za wypowiedzi ;)
Edytowany przez LulekBR 4 grudnia 2010, 15:10
4 grudnia 2010, 15:26
LulekBR no spoko. Ja tylko sądzę, że wyglądasz OK
Tylko chyba popracuj troszkę nad samooceną ;))
- Dołączył: 2007-09-10
- Miasto: To Tu To Tam
- Liczba postów: 8155
4 grudnia 2010, 15:43
żaden z moich mężczyzn nie był zbyt przystojny z twarzy, ani nie miał figury modela. ja i wiele moich koleżanek lubimy ciut bardziej misiowego faceta (ale bez przesady), bo przynajmniej jest się do czego przytulić. Grunt, żeby facet był zadbany (ale nie lalusiowaty) i miał zadbane dłonie. Mój ostatni mężczyzna był generalnie szczupły, ale został mu brzuszek z młodzieńczej otyłości i ja ten brzuszek kochałam! lepszej poduszki na świecie nie było ;)
z brwiami nic nie rób. Na siłownię idź, ale na delikatną rzeźbę,a nie mięśnie. No i jak będziesz miał dziewczynę, to jej kupuj często kwiaty (choćby jednego najmniejszego, ale często). a będzie wniebowzięta ;p i grunt, to żebyś był sympatyczny i dawał odczuć dziewczynie, że jest atrakcyjna (ale bez cielęcego zauroczenia). Każda będzie twoja ;p
posłuchaj rady nieco straszej koleżanki...
swoją drogą, ech faceci mają jednak łatwiej w życiu.
4 grudnia 2010, 15:46
Ja osobiście patrzę na twarz, ale jeden chłopak, który był moim gigantycznym zauroczeniem przystojny raczej nie był łagodnie mówiąc, wiec wtedy zrozumiałam, że tak naprawdę nie to się liczy najbardziej. Dla facetów wygląd się liczy, i to bardzo jak zauważyłam i strasznie mnie to boli, no ale chyba tego się nie zmieni. Jak dla mnie jesteś naprawdę spoko i jeszcze wiele serc skradniesz :)
Osobiście też lubię u faceta dłuższe włosy, nie mówię tu o takiej długości, że kitki można robić, ale tak do szyi czy trochę mniej jak najbardziej, nie wiem, jak byś wyglądał, ale może warto spróbować?
Edytowany przez WejdeWTeSpodnie 4 grudnia 2010, 15:49
- Dołączył: 2010-11-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 251
4 grudnia 2010, 16:41
By wyglądać "Zwykło" Nie musisz wgl chudnąc -nie jestes przy tuszy.
Ale jezeli chcesz się stac jaaaami;) to mysle ze te 8 kg w miesnie zamien,tylko nie urosnij w mięśniaka;)
- Dołączył: 2010-12-04
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 11
4 grudnia 2010, 16:51
5kg napewno jeszcze powinienes schudnac, zeby wygladac ok.
- Dołączył: 2008-07-21
- Miasto: Sighsoara
- Liczba postów: 1886
4 grudnia 2010, 16:54
brzucha piwnego raczej nie masz, gruby nie jesteś,-nie musisz chudnąć. Jak chcesz to możesz tak 5-10kg, ale "ciachem" nie będziesz bez siłowni, brzuszków(np a6w), vczy czegoś takiego
co do brwi-hmmm jak zaczniesz obcinać to dopiero zaczną Ci rosnąć i będziesz musiał to robić regularnie. Chyba że chcesz się bawić pęsetką? Ja tam bym je zostawiła na Tw miejscu w spokoju...:P
Jak chcesz coś zmieniać, to zmień styl ubierania, spróbuj zapuścić włosy z kilka cm