3 grudnia 2010, 19:19
Odkąd jestem z moim chłopakiem (prawie 4 lata) przytył prawie 25 kilo. Wszystko przez śmieciowe żarcie, fast foody i piwo. Wygląda strasznie. Próbuję go nakłonić do odchudzania, ale on ma to gdzieś. Niby wie, że jest gruby i powinien schudnąć, bo każdy mu to mówi. On też mówi, że chcę schudnąć, ale nic z tym nie robi. W pracy siedzi 8 godzin przed kompem, po przyjściu do domu również zasiada przed komputerem lub gra na konsoli. Nie ćwiczy w ogóle. Mówi, że ogranicza się z jedzeniem, ale ja tego nie widzę. Z tego co wiem, to w pracy prawie nie je, ale po przyjściu to nadrabia, dodatkowo poprawia piwkiem.
Powiedzcie mi jak mogę go zmotywować.
- Dołączył: 2009-12-28
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 3961
3 grudnia 2010, 19:22
3 grudnia 2010, 19:23
kup mu i sobie karnet na siłownię:) Wtedy już będzie musiał się ruszyć:) najlepiej w prezencie na mikołajki, a prezent głupio odrzucić:), a żeby się nie obraził bo i tak może być.., że go nakłaniasz bo masz go za nie wiadomo jakiego grubasa to powiedz, że sama zamierzasz chodzić a i jemu przyda się trochę ruchu, a będzie Ci z nim raźniej:)
- Dołączył: 2010-08-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 142
3 grudnia 2010, 19:28
netka ma racje :) moze by sie wystraszyl co by nikt mu Ciebie nieodbil ;-)
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
3 grudnia 2010, 20:10
Odchudzanie zaczyna się w głowie.
Może jeszcze nie dojrzał do tej walki.?
A może zniechęca się bo za bardzo przyciskasz?
Jedno jest pewne on sam musi tego chcieć ,a nie Ty.
A mam mini pytanie -chcesz by schudł bo się martwisz że nadwaga/otyłośc to problemy między innymi ze zdrowiem czy moze nie pasuje do Ciebie wizualnie :)
3 grudnia 2010, 20:13
szczerze Ci powiem Kochana, że to musi wypłynąć z niego.. ale powiedz mu, że ty też się odchudzasz i razem będzie wam łatwiej, poza tym nie musi od razu podnosić cięzarów;) wyciągnij go codziennie na spacer (teraz spala się 2x więcej kcal)
poza tym zmotywuj go ty, że mężczyźni chudną o wiele szybciej:)
Po prostu powiedz, że razem będzie raźniej i będzie łatwiej o motywację i wsparcie;) pogadaj z nim tak dokładnie i tak bez przekładania tego:)
Powodzenia:)