Temat: Przykro pytać (ocena wyglądu)

ale musicie mi szczerze powiedzieć jak jest tragicznie w skali od 1 do10;) dopiero zaczynam ;) sorry za strój i za bałagan ale tak na szybko fota robiona nawet pies się odwrócił wstydzi się za panią ;(

(chory)

Pasek wagi

Biegaj :)

Pierwsze co mi przyszło do głowy to to, że chyba jesteś jabłkiem - masz w miarę szczupłe nogi i spory brzuch. No i stanik, który w ogóle nie podtrzymuje Ci piersi, wyrzuć go i kup sobie dopasowany, zobaczysz jaka to mega różnica.
Co do oceny, to daję piąteczkę - masz zadatki na fajną laskę.

Martusiia1929 napisał(a):

z tym czesaniem to tak serio?

Tak na serio. Dziewczyna prosiła o ocenę wyglądu :) wg mnie troszkę się zaniedbała :) brak makijażu, fajnej fryzury. :) Dziewczyny grubsze często o tym zapominają z przeświadczeniem, ze i tak są grube więc co to zmieni :)

EDIT: Teraz zaobserwowałam, że autorka ma krótkie włosy :D Myślałam, że to kucyk :P

Pasek wagi

tragicznie nie jest, ale dobrze też nie. zacznij biegać z psem, będzie Ci raźniej niz samej, do tego ogranicz żarcie i staraj się jeść zdrowo. i usun twarz ze zdjęcia,nie ma co ryzykować. 

potencjal na swietna figure - zgrabne nogi, fajny biust :)

Rada dla Ciebie - na drugi raz zasłoń twarz. Nie myśl, że mówię to złośliwie czy coś, ktoś po prostu może wykorzystać Twoje zdjęcie. Raz coś wrzucisz i zostaje to na zawsze w sieci, pamiętaj o tym. Wydaje mi się, że jesteś typem jabłka, nadwaga poszła Ci głównie w brzuch. Ale nie martw się, bo z brzucha łatwiej się zrzuca niż np. z ud. Masz ładny biust ale musisz zmienić stanik, bo ten jest tragiczny albo za długie masz ramiączka. Jesteś trochę zaniedbana, pamiętaj o czymś, to że masz parę kg więcej nie oznacza od razu że masz się zaniedbywać. Niestety nie jest Ci do twarzy w krótkich włosach, mają też nieciekawy kolor, nie każdemu jest ładnie w naturalnym kolorze. Jak masz parę dodatkowych kg to w szczególności zadbaj o włosy, bo to może Ci dużo dać. Mając długie, zadbane włosy w pierwszej kolejności będzie się zwracało uwagę na włosy a nie dodatkowe kg. To samo makijaż - nie mocny bo to gorzej niż bez ale delikatny. Co do figury - wiadomo trzeba się wziąć za siebie. Albo złap na coś bakcyla (ja lubię biegać) albo zacznij się ruszać. Zacznij się zdrowiej odżywiać i do lata będziesz laska :). Jeśli nie jesteś otyła (a nie jesteś) i nie masz problemów ze stawami to bieganie jest najprostszą metodą na schudnięcie. Po pierwsze - idzie wiosna, idealna pogoda na bieganie. Po drugie - nic nie płacisz, tylko tyle co buty ale to też mały wydatek, bo nie trzeba od razu mieć niewiadomo jakich adidasów. Po trzecie - biegasz kiedy chcesz. Zacznij od jakiegoś planu na bieganie (poszukaj w necie), oczywiście wszystko zależy od kondycji ale biegać też trzeba umieć żeby nie wypluć płuc a spalić kalorie. Wiem, że grubsze osoby mogą mieć opory zaczynając ćwiczenia. Sama kiedyś byłam niezłym pączkiem. A teraz spotykam ciągle te same osoby biegające (zdziwiłabyś się ile osób biega) i ciągle otrzymuję od nich komplementy jak pięknie schudłam i jaki upór mam. A zaczynałam z kondycją praktycznie zerową (brak ruchu i astma).

Dużo pracy przed Tobą, ale przecież "dla chcącego nic trudnego" :) powodzenia

Nie jest tragicznie ale z 10 kg schudnij to będzie super.

A tak poza figurą to zapuść włosy i się pomaluj bo wyglądasz tak jakoś nijako

Jak na dzwudziestopięcio letnią kobietę to jesteś bardzo zaniedbana.
Ale przecież wszystko da się naprawić, trzeba tylko chieć :)

Zajrzałam do Twojego pamiętnika i te rady co tam masz są do kitu.

  1. Jedz wcześnie ostatnie posiłki. Jedzenie późnym wieczorem gwarantuje ci przybór masy ciała, gdyż podczas snu orgiazm magazynuje więcej pokarmu. Guzik prawda, jak ktoś kładzie się spać o 2 to jak zje kolację o 18 to umrze z głodu albo rzuci się na lodówkę. Je się 2-3h przed snem
  2. Pij 8 szklanek wody dziennie. Woda jest naturalnym środkiem zmniejszającym apetyt. Uwaga:Przy odchudzaniu doskonała jest  herbatka z pokrzywy, gdyż poprawia przemianę materii i ma własności odwadniające. Ja bym uschła przy 8 szklankach :P
  3. Unikaj cukru, gdyż spowalnia metabolizm. Metabolizm to złożona sprawa. Ale owszem, cukier należy ograniczyć, ten z owoców również.
  4. Unikaj margaryn, pełnotłustego mleka, serów i innych produktów mleczarskich z mleka krowiego, Są trudne do strawienia,Możesz używać mleka produkowanego z zbóż(sojowego). Lepsze pełnotłuste niż fit.
  5. Jedz dobre tłuszcze i eliminuj złe. Dobre tłuszcze znajdują się w awokado, pestkach dyni i słonecznika, rybach, orzechach i warzywach, Nie unikaj tych produktów, gdyż zawarte w ich dobre tłuszcze poprawiają przemianę materii- możesz dzięki nim schudnąć i utrzymać pożądaną masę ciała. Złe tłuszcze, to tłuszcze nasycone, znajdujące się np. w czerwonym mięsie i maśle. sa one trudne do strawienia, zatykają tętnice i powodują choroby oraz problemy z masą ciała.  Absolutnie nie eliminuj czerwonego mięsa i masła. Lepiej sobie kanapkę posmarować cienko masłem niż jakimiś margarynami. Czerwone mięso też jest potrzebne.

Dieta to styl życia i umiejętność zdrowego odżywiania oraz ruch. Jakbyś słuchała się tych rad to gwarantuję Ci, że rzucisz się na jedzenie, pojawią się kompulsy, wymioty. Wiem, bo przerabiałam kiedyś takie rzeczy. Doszłam do czegoś takiego, że zjadłam np. schabowego u babci i szłam wymiotować, bo bałam się że przytyję. Nie należy przesadzać w żadną stronę.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.