Temat: SPANIE NAGO ODCHUDZA!!!

Wczoraj znalazłam w necie taki oto artykuł: 

"Naukowcy już kilkanaście lat temu odkryli, że spanie nago nocą jest jedną z najlepszych form aktywnego spalania zbędnych kalorii, którymi zgrzeszyłaś w trakcie dnia.

Ponieważ Twoje ciało zmuszone jest wtedy podjąć aktywny - choć pozostający poza Twoją świadomością - wysiłek, aby utrzymać stałą ciepłotę ciała. A przez to Twój organizm musi spalić więcej energii niż... podczas kilkunastominutowego joggingu.

Zresztą, zauważ. Kiedy śpisz w piżamie, koszuli nocnej, czy nawet w koszulce i majtkach, kiedy przykryjesz się kołdrą, albo potem odkryjesz się, musi minąć dłuższa chwila, zanim poczujesz znaczącą różnicę w ciepłocie.

Ma tu miejsce pewna bezwładność. Schłodzić musi się nie tylko Twoja skóra, ale także - wcześniej - Twoje okrycie.

Kiedy śpisz nago, czujesz całą skórą każdy powiew, odkrycie choćby fragmentu skóry. Całe Twoje ciało jest jak jeden czuły termometr.

Dlatego - śpij nago, kiedy tylko możesz.

To niewiarygodne, że tak niewiele kobiet stosuje ten prosty i nie wymagający żadnego wysiłku zabieg odchudzający!

Spanie nago ma zresztą także inne dobroczynne skutki, które warto wziąć pod uwagę.

Oswaja Cię z własnym ciałem.

Zdziwiona?

Wiele kobiet nie akceptuje swojego ciała. W grę wchodzą różnego rodzaju kompleksy. Skazy. Prawdziwe lub wyobrażone. Niektóre kobiety nie lubią patrzeć na siebie bez ubrania. Choć często są to - obiektywnie rzecz biorąc - atrakcyjne kobiety. Zawsze coś na siebie narzucają. Koszulkę. Szlafrok. Cokolwiek.

Śpiąc nago, zaczynasz przyzwyczajać się do swojego ciała. I niezależnie, jak dziwnie to brzmi, pozwala Ci to w większym stopniu zaakceptować siebie samą.

Po prostu przyzwyczajenie zwiększa akceptację.

I jeszcze jedno. Dr Bissoon, propagator mezoterapii, także zaleca paniom spanie nago jako formę... walki z cellulitem, "pomarańczową skórką", tym prawdziwym utrapieniem wielu kobiet.

Dlaczego?

Obcisła bielizna, gumki majtek, powodują utrudnienia w cyrkulacji systemu limfatycznego, zaburzając usuwanie toksyn i produktów przemiany materii. Jeśli weźmiesz pod uwagę, że cały proces jest szczególnie intensywny w nocy, jasne się staje, dlaczego tak prosta rzecz jak spanie nago, przeciwdziała powstawaniu cellulitu i łagodzi jego objawy.

A poza tym, spanie nago może być całkiem przyjemne.

To jak powrót do natury. 

Sprawdź dobroczynne działanie spania bez ubrania. Kto wie, może już nigdy więcej nie włożysz koszuli nocnej?"


Ps. Ja od wczoraj wprowadziłam w życie ;)

Odkad mieszkam tylko z partnerem (od okolo 4 lat) spie zawsze nago i z otwartym oknem, uwielbiam jak jest mi zimno :D natomiast moj partner zawsze spi z dwoma kocami plus moj i dodatkowo koldra i pizama.. nigdy nie bylam grubsza aczkolwiek tez nie zauwazylam zebym zrzucila cokolwiek tak samo w druga strone partner :)) 
Aintza, może dzięki temu trzymasz wagę ;) Ja jeszcze nie wiem jak to działa, wczoraj była pierwsza naga noc i szczerze powiem, że bardzo dobrze mi się spało, nie budziłam się w ogóle jak to dotychczas się zdarzało. Pośpię trochę i zobaczymy jak to będzie na dłuższą metę :)
raspberry.pie ja też lubię orbitreka, ale spalani kalorii nigdy dość nawet podczas przyjemnego snu :)
Puchowa pościel+ odkrywanie sie i zakrywanie + kilka lat takiego spania = reumatyzm.
Tak wiec nie wiem czy to jest "aż" tak zdrowe, reumatyzm nie to ze nie pzowala żyć, to jest jeszcze nieuleczalny. Jak dla mnie to za wysoka cena za parę kilo mniej...
I jak dla mnie teoria od odchudzaniu w nocy jest bajką na dobranoc. Skoro tak rewelacyjnie odchudza i wygładza celulit to czemu ciągle panie narzekają na te skórkę ? 

A co do spania nago to i tak spie już od dawna. Mam wełnianą posciel wiec tymbardziej jest to wskazane ze wzgledu na mikromasaż. I raczej teoria o odchudzaniu ma się nijak do tych pościeli. 


Hmm to nawet niezły artykuł, o ile ktoś śpi w tak obcisłych piżamach, poza tym jakbym zaczęła spać nago mój chłopak by mi spokoju nie dawał, i po co ma sie za dużo ,,na patrzeć" hehehe:)
Pasek wagi
"nawet podczas przyjemnego snu"
ciekawe ile takich pasjonatów zimna by się znalazło, którzy nie dość, że wypoczywają marznąc to jeszcze czerpią z tego przyjemność;)
fajne podejście może zastosuje ale jak się zrobi troszke cieplej :)
raspberry.pie ale tu nie trzeba marznąć! Śpisz normalnie pod kołdrą, tyle, że bez piżamki :) Mnie dziś wcale nie było zimno i nie zmarzłam.
Hehe noo ciekawe ciekawe ... :) Spróbować nie zaszkodzi :P
ja uwielbiam spać nago, niestety niedługo to się skończy bo dzieci coraz większe;-)
> raspberry.pie ale tu nie trzeba marznąć! Śpisz
> normalnie pod kołdrą, tyle, że bez piżamki :) Mnie
> dziś wcale nie było zimno i nie zmarzłam.

nie wydaje mi się żebym źle zrozumiała ten artykuł -> aby zużyć dodatkowe kalorie na dogrzanie ciała, musi być ono najpierw niedogrzane. logiczne x)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.