- Dołączył: 2014-01-20
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1466
3 lutego 2014, 12:47
jak radzicie sobie z rozdrażnieniem na diecie? , zakaładam ze nie każda tak ma ,dietuje od miesiąca , są dni kiedy jestem strasznie rozdrazniona i zła i czuje ze ma to związek z dietą , choć nie jestem głodna ,ciągle bym sie tylko ważyła i mierzyła , popadam w jakąś paranoje , a kiedy ktoś zaproponuje mi coś do jedzenia co nie jest w moim rozkładzie strasznie sie wkurzam , nie jest to kwestia tego ze musze z bólem odmówić ,zaczełam postrzegać i patrzeć na jedzenie pod innym kątem , ze swiat nie kreci sie wokół niego i kiedy widze jak moja rodzina je jakieś paskudne rzeczy to aż mnie trzesie hehe
- Dołączył: 2014-01-22
- Miasto: Lubliniec
- Liczba postów: 8760
3 lutego 2014, 12:58
Nairobi napisał(a):
Za mało węglowodanów.
Pewnie wszystkiego za malo.....
- Dołączył: 2013-02-04
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 11119
3 lutego 2014, 12:59
Napisz co jesz - rozdrażnienie zapewne pochodzi od braku jakiś składników - może za mało węgli, może magnezu.....
Edytowany przez Lisiaaa 3 lutego 2014, 12:59
- Dołączył: 2011-03-27
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 1692
3 lutego 2014, 13:06
Niestety ale najprawdopodobniej rozdrażnienie wiąże się u Ciebie ze źle skomponowaną dietą. Przy prawidłowej diecie i dostarczaniu organizmowi wszystkich niezbędnych składników oraz bez głodzenia się rozdrażnienie nie występuje. Może przeanalizuj swoje menu, popraw je i to pomoże ;)
Edytowany przez anikah 3 lutego 2014, 13:06
- Dołączył: 2010-11-15
- Miasto: Kokosolandia
- Liczba postów: 4150
3 lutego 2014, 13:19
oj mam tak samo jak autorka
3 lutego 2014, 13:21
niestety,ale tak to juz jest. Ja tez jelsi jadłam przedtem 2500kcal, a na diecie 1100kcal mniej, to wiadomo ze człowiek musi być rozdrażniony, bo tyle miej jedzenia przyjmuje.
3 lutego 2014, 19:31
Byłam rozdrażniona na początku diety, gdy odstawiłam słodycze ;) Przygotuj sobie dobrze zbilansowane menu, a problem zniknie.