Temat: pomocyy;D

Błagam pomóżcie....obok mnie leży wieelka czekolada (chyba dokladnie 250g) patrzy się na mnie i wołaa "zjedz mnie" a jaa narazie jej nie słucham ale boje sie że niedługo ona mnie przekona

Pasek wagi
Współczuje. Ja nawet jak bym chciała jej nie otwierać to mój nażeczony by otworzył i pożarł.... dając mi połowę ;]
Oddaj komuś łakomemu :D
mój chłopak by mi dał laskawie kostke a reszte sam by zeżarł :D


ja tam jak mam coś słodkeigo oddaje chłopakowi ;] albo mamuśce
Hm, zjadlabym..... ;) a skad wzielas ta czekolade???
zamiast czoko może napij się piwa, herbatki czy wody?;p zawsze to lepsze i znacznie mniej kcal:p
czekoladę dostałam od brata, nie mieszkamy razem, dawno się nie widzieliśmy i przyniósł mi dzisiaj jako mały prezencik;D alee nieee już chyba jej nie ruszę;D
Pasek wagi
masz rację, dzis nei ruszaj..;) zostaw na jutro rano ;)
oj to masz powazny problem! Jak jej nie chcesz zjesc...to rozpusc w garnku i wypij
wyrzuć przez okno
Daj mi, ja zjem. [A z czym jest?]
Jak z orzechami laskowymi, to wyrzuć przez okno - już wychodzę z domu i wędruję podnieść ją z trawy spod twojego okna.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.