- Dołączył: 2012-01-20
- Miasto: Rzeszów
- Liczba postów: 208
19 stycznia 2014, 11:46
Wiem, temat z gatunku tych głupszych :)
![]()
Moja ulubiona aktorka - Winona Ryder. Ma wymiary tak mniej więcej 86(C)/57/86 i 160 cm wzrostu i waży 53 kg. Podoba się wam taka sylwetka? Bo osobiście to moje marzenie :) Trochę chłopięca (ramiona i nogi) ale cycki całkiem duże i ładna talia. Wydaje mi się, że ona ma praktycznie zero tłuszczu + nierozbudowane mięśnie.
I pytanie główne - do specjalistek od tych spraw :) Jaki ona ma typ figury?
Edytowany przez Animariim 19 stycznia 2014, 11:48
- Dołączył: 2013-03-06
- Miasto: Częstochowa
- Liczba postów: 25973
19 stycznia 2014, 11:50
nie gustuje w chlopiecych figurach
19 stycznia 2014, 11:51
jak ma 86/57/86 to przecież wiadomo jaki to typ figury... idealne proporcje jak 90/60/90 w każdym przypadku 20 cm różnicy +/- 1cm
19 stycznia 2014, 12:02
nie wierzę, że waży 53, napewno mnieeeeeeej. No sylwetka bez zarzutu, taka ok, jednak nie robi na mnie wrażenia, podoba mi się coś innego.
- Dołączył: 2013-11-11
- Miasto: -
- Liczba postów: 4204
19 stycznia 2014, 12:02
Rozbudowane mięśnie? Ona kompletnie nie ma rozbudowanych mięśni... Właśnie tego mi w niej brakuje - mięśni.
Ogólnie jest szczuplutka, ale jakoś szału nie robi.
19 stycznia 2014, 12:05
pinkpower napisał(a):
Rozbudowane mięśnie? Ona kompletnie nie ma rozbudowanych mięśni... Właśnie tego mi w niej brakuje - mięśni.Ogólnie jest szczuplutka, ale jakoś szału nie robi.
przecież napisała NIErozbudowane mięśnie.
- Dołączył: 2013-03-16
- Miasto: Ruda Śląska
- Liczba postów: 3382
19 stycznia 2014, 12:09
no nie jest zła ale jak dla mnie zbyt wątła.
nie wierze w 53kg, ona wygląda na 50 albo mniej
19 stycznia 2014, 12:15
Wydaje mi się że mam podobną, niby w biodrach to samo, ale mam wrażenie że moje sa bardziej krągłe, choc nie jestem pewna bo ona zastawia sie tablicą.
- Dołączył: 2007-08-31
- Miasto: Yp
- Liczba postów: 5335
19 stycznia 2014, 12:18
sylwetka zabiedzonego chlopca z gimnazujm, zadnych miesni, wychodzune, ja talii i cyckow nie widze.
ja nie wiem jaki facet poleci na skre i kosci, chyba krypto-gej. i nie moge pojac jak dla innej kobiety to moze byc ideal. szkoda, ze dla kobiet perfekcja, znaczy skora i kosci, a nie osiagniecia naukowe i zawodowe czy sportowe. bo chyba najlatwiej sie zaglodzic do niedowagi, niz wysilic i cos osiagnac.
