Temat: Tatuaż za i przeciw???

Mam dwa, w tym jedem zrobiony tydzień temu. Plecy I przedramię. Oba mają dla mnie ogromne znaczenie, są wyjątkowe bo mam je tylko ja :)

Mam trzy też nie żałuję.. planuję  czwarty ;)))

Mam od ponad miesiąca na ramieniu. Duży, symbolizujący ważne wydarzenie z mojego życia. 

Ja na nadgarstku robie malutki łatwy do zakrycia ale dla mnie oznaczający wiele ze gdy tylko na niego popatrze bede wiedziec ze moge wszzystko :)

Wszelkie tatuaże mi się nie podobają. A już szczególnie u kobiet! Zobaczenie na Chylińską jak jej te durne decyzje z młodości oszpecają aktualnie. Tak samo do mnie nie przemawia, że one COŚ mają oznaczać.. ahahhahahaha

 

uwielbiam tatuaże i sama planuje sobie kiedyś zrobić, ale musi to być coś dla mnie ważnego i wyjątkowego, bo na całe życie

Sama miałam sobie robić napis ale sie nie mogłam zdecydowć na jakis konkretny z 4 wybranych i w rezultacie nadal nie jestem wydziergana :-( ja planowałam na żebrach bo to jedyne miejsce, które jest dostępne tylko dla mnie i męża a tatuażu nie chciałam na pokaz tylko dla siebie. Jestem za tatuażami o ile są przemyślane i coś znaczą. Bo np gwiazdka na szyji mnie nie jara... Tak samo jak ogromne tatuaże przez cała nogę i w dodatku w kolorze... I takie małe kolorowe na biodrach, w dodatku jak jest ich kilka to wygląda to jak bunt nastolatki i równie dobrze mogłaby sobie tam nakleić z gumy tatuże, a efekt byłby ten sam:-/