- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
26 sierpnia 2013, 18:43
Witam, pisze do Was bo nie wiem co mam robić otóż:
W połowie lipca dowiedziałam się, że będę mamą po raz drugi, strasznie się cieszyliśmy. Pani ginekolog dała skierowanie na badania plus kazała zrobić odpłatnie badanie tsh. Wynik tego badania był strasznie niski 0,005 (norma 0,27-4,2) co oznacza nadczynność tarczycy. Pilnie skontaktowałam się z bardzo dobrym endokrynologiem, który przepisał mi thyrozol 10mg. Dwa tyg, temu musiałam mieć usuniętą ciąże gdyż była martwa:( Następnego dnia miałam kontrole u endo, który w obecnej sytuacji widzi tylko jedno rozwiązanie- zabieg. Podwoił mi dawkę thyrozolu (tj. 2x1tabl. 20mg) i co 2 tyg zmniejszać dawke, a w październiku zabieg. Będąc w ciąży zauważyłam, że przytyłam jakieś 2 kg, ale dziś stanęłam na wdze i masakra kolejne 4kg więcej. Jestem załamana bo w takim tempie będę wyglądać jak słoń. Zawsze lubiałam słodkie produkty ale teraz je ograniczyłam do minimum, zaczęłam ćwiczyć (na razie to np.15 min rowerek, do 30 min jakieś aerobik, staram się zrobić wieczorek jakieś brzuszki). Jestem strasznie osłabiona, wiecznie zmęczona i te ćwiczenia to na prawdę duuuży wysiłek dla mnie. Nie wiem czy to wynika ze straty dziecka, czy przez leki. Dodam, że staram się jeść często i mniejsze porcje i zwracać uwagę co jem. POMOCY czy ktoś to przerabiał???
Z góry dziękuje za odpowiedzi
26 sierpnia 2013, 18:56
Edytowany przez XXkilo 26 sierpnia 2013, 18:58
26 sierpnia 2013, 19:03
przy nadczynności teoretycznie się chudnie ale ja tyje, dlatego myślę, że to przez leki a kolejna wizytę mam za 3 tyg bo mój endo jest na urlopie, przeraża mnie powrót do pracy a ja po prostu nie mam siły ani ochoty
26 sierpnia 2013, 19:05
Edytowany przez hania2007 26 sierpnia 2013, 19:08
26 sierpnia 2013, 19:09