- Dołączył: 2009-01-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2145
23 sierpnia 2013, 18:10
Dziewczyny, pisze bo dzisiaj mam stan prawie depresyjny. Przez wage. Od zeszlego piatku po raz kolejny zaczelam sie odchudzac. A raczej zaczelam znowu cwiczyc (glownie z Chodakowska, mieszam wszystkie jej programy) i zdrowo sie odzywiac. Nawet w czasach sporego obzarstwa nigdy juz od paru lat nie osiagelam wagi powyzej 65 kg. Kiedy zaczelam tydzien temu, nie zwazylam sie, ale czulam ze nie jest tak zle, ciuchy wszystkie dopinaly sie bez zniam, wiec stwierdzilam ze zwaze sie dopiero po 1 tyg. Dzisiaj weszlam na wage i oniemialam tym bardziej ze wczoraj patrzylam w lustro i stwierdzilam ze widac juz troche ze ruszylam to cielsko, lepiej troche wyglada. A waga pokazala dzis rano 67,2 kg !!!! To moj rekord od wielu lat a w wygladzie nie widze zadnych zmian, wrecz przeciwnie... Na lepsze. Nie wiem co jest grane, zalamalam sie. Pokazuje wam moje menu, moze zamiast menu na redukcje to robie na nim mase ;//// dodam ze nie licze kalorii bo chcialam po prostu jesc zdrowiej a nie popadac w paranoje. Dodam, ze zeby sie troche podbudowac wzielam centymetr i mowie zobaczymy... A tam nic mniej... W talii wrecz 1 cm wiecej, udo ani drglo. Masakra
1.)
Sniadanie 5:00 - 40 g platkow owsianych + 20g platkow zytnich + garsc mieszanki orzechow nerkowych i zurawiny - zalewam woda lub mlekiem 1,5 % i robie owsianke.
II sniadanie 9:30 - dwe kanapki (szkolne czyli 4 kromki) z chleba razowego z salata, pomidorem i twarozkiem albo wedlina drobiowa + serek wiejski 150g
Obiad - od paru dni jadlam 2 papryczki sredniej wielkosci nadziewane miesem mielonym i ryzem / wczoraj kasza gryczana z miesem duszonym praktycznie bez sosu
Podwieczorek: 2 garscie mieszanki zurawinowej z orzechami nerkowymi badz ziemymi
Kolacja : 3 kanapki z razowcem i wedzona makrela/ twarogiem/ lub musli z jogurtem naturalnym i jakims owocem.
Moze faktycznie tego za duzo... Te wszystkie zboza, chleb. Orzechy jem tez w wiekszych ilosciach niz zawsze bo mam ostatnio faze oraz tez troche ze wzgledow zdrowotnych. Cwiczenia codziennie, killer, skalpel, turbo spalanie, 6 minutowki Ewki na zmiane. Pomocy:(((
- Dołączył: 2009-01-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2145
23 sierpnia 2013, 18:20
Jestem dopiero w polowie cyklu, zreszta nigdy tak nie mialam ze az tyle mi przybywalo przez @.
23 sierpnia 2013, 18:21
Na podwieczorek wrzuć może warzywa albo owoc zamiast tej mieszanki z orzechami. Tą mieszankę możesz zjeść na 2 śniadanie bo to jednak sporo kcal. Z kolei na 2 śniadanie trochę dużo - 4 kromki i jeszcze serek
23 sierpnia 2013, 18:23
Skoro ćwiczysz, to może zwiększyła się waga Twoich mięśni? Nie wiem czemu histeryzujesz, skoro sama widzisz, że wyglądasz lepiej. Waga to nie wszystko, nie wynajduj sobie problemów.
- Dołączył: 2013-05-18
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 222
23 sierpnia 2013, 18:23
myślę że jesz za dużo wągli a za mało białka
- Dołączył: 2009-01-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2145
23 sierpnia 2013, 18:29
oleq177 napisał(a):
myślę że jesz za dużo wągli a za mało białka
Tez tak pomyslalam. Za duzo jednak tego chleba ale nie mam pomyslu na kolacje i jem kanapki pomimo tego ze na 2 sniadanie jem juz sporo tego chleba. Wezme kazda wasza rade do serca, wypieprze te mieszanki orzechowe bo chyba to mnie gubi, nie potrafie oszacowac ile moge ich zjesc a dwe garscie to jednak sporo kcal, tluszczu i weglowodanow... Dodam wiecej warzyw i bialka.
I niech mi nikt nie mowi ze po tygoniu cwiczen urosly mi miesnie bo w takie bajki to nie uwierze... i nie wynajduje sztucznych problemow bo nie mam zamiaru tyc do cholery tylko chudnac !
- Dołączył: 2013-01-13
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 3329
23 sierpnia 2013, 18:42
Skoro wizualnie widzisz różnicę to nie masz co się martwić.
- Dołączył: 2012-07-18
- Miasto: Bialy Piasek
- Liczba postów: 203
23 sierpnia 2013, 18:55
Jesz zdrowo, ale kalorycznie, te wszystkie wegle i orzechy... Na kolacje nie jedz chleba, ewentualnie jakies lekkie salatki, a za podwieczorek zamiast orzechow zjedz jakis jogurt naturalny, warzywa lub owoc.
- Dołączył: 2009-01-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2145
23 sierpnia 2013, 19:31
Dziękuję za wszystkie podpowiedzi, dzisiaj po tym ważeniu zmodyfikowałam trochę menu i od jutra trochę poucinam te porcje i pozamieniam.