- Dołączył: 2012-04-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 671
20 sierpnia 2013, 16:13
Czy Wy też tak bardzo kochacie jeść ? Wydaje mi się, że na diecie jem dosyć smacznie, ale mimo wszystko potrawy niedietetyczne są smaczniejsze :) i nie mówcie o zamiennikach,bo to nigdy nie jest to samo :) Pozwalam sobie na lody i słodycze, ale jem je z umiarem, więc smutno mi jak muszę odpuścic :) Czy to kiedyś minie? Czy da się nie tęsknić za "normalnym " jedzeniem ?
20 sierpnia 2013, 16:14
chyba nie:P
trzeba sie pilnowac i w chwilach słabosci stosowac te zamienniki
20 sierpnia 2013, 16:14
też kocham jeść...i spać - moje 2 miłości, z uczuciem nie wygrasz
20 sierpnia 2013, 16:17
hmm zalezy co masz na mysli pod normalnym jedzeniem ?! bo nie wiem
- Dołączył: 2008-07-06
- Miasto: Pod Gruszą
- Liczba postów: 7060
20 sierpnia 2013, 16:21
A dlaczego "normalne" = "niedietetyczne"?
Dla mnie dużo normalniejszy jest łosoś ze szpinakiem niż snickers i pepsi.
Dla mnie "dietetyczne" oznacza "zdrowe", a "zdrowe" oznacza "smaczne".
- Dołączył: 2010-05-01
- Miasto: Dublin
- Liczba postów: 6339
20 sierpnia 2013, 16:22
He he ja tez kocham jesc;-)
- Dołączył: 2013-01-24
- Miasto: Gdynia
- Liczba postów: 4854
20 sierpnia 2013, 16:24
Ja tam ani troche nie tesknie za smieciowym jedzeniem. Jak widze np chipsy to robi mi siie niedobrze doslownie. A ,,normalnie" nie rowna sie ciastka popijane cocacola
- Dołączył: 2012-04-05
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 671
20 sierpnia 2013, 16:25
nie mówię o coli i słodyczach, ale np. zamawiamy z moim pizzę. Ja zjadam kawałek, on 7 :) a jakby tak po cztery ^^ Chodzi o to,że muszę sie napchać warzywami. Lubie warzywa, ale mogłabym zamienić na pizze:)
- Dołączył: 2013-07-17
- Miasto: Asgard
- Liczba postów: 1879
20 sierpnia 2013, 16:25
Chmmm...nie ukrywam, że jedzenie to moja namiętność. :D Z tym, że ja lubię jeść praktycznie wszystko - zarówno śmieciowe żarcie jak i zdrową, nieprzetworzoną żywność. Jednak rozum wygrywa z popędem i staram się ograniczać jedzenie, które jest bardzo przetworzone lub obrabiane w niezdrowy sposób. Na grzeszki pozwalam sobie 2-3 razy w miesiącu, a w wakacje i święta trochę częściej.
Edytowany przez TinyBird 20 sierpnia 2013, 16:26
- Dołączył: 2010-05-20
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 2879
20 sierpnia 2013, 16:32
Która z nas nie kocha jeść?Osobiście raz na ruski rok zjadałam pizze itp ale uwielbiam zawiesiste sosy z mięskiem,ciasta itp