Temat: Mam problem. 176 cm.

Bo tak. Mam 176 cm wzrostu i ważę za dużo. Mam w sumie łądną sylewtkę, tzn wg. mnie. Podoba mi się mój typ figury (moje wymiary to 96-75-104). Mam kompleksy, owszem ale nie uważam siebie za grubaskę, często słyszę, że nie wyglądam na tyle kg, tylko z 10 kilo mniej. Dbam o siebie, od 48 dni jestem na diecie. 1800kcal + ćwiczenia. Jak dotąd schudłam 5 kg, czyli całkiem ładny wynik. Aktualna waga widoczna jest na pasku. (78,4 kg). 

Problem mam tylko z celem.

Na początku myślałam o 58 kg, bo moja siostra cioteczna ma 179 wzrostu i wazy 56 kg. Ma ciało modelki. Jest chuda, bardzo chuda. Moje kompleksy się odezwały i chciałam być taka chuda, ale zależy mi na zdrowiu więc sobie wmówiłam że to 58 kg wystarczy, bo to jeszcze jedną nogą w prawidłowym BMI.

Jednak po tym jak zaczęłam ćwiczyć i stosować mż zmieniłam zdanie. (zawsze katowałam sie głodówkami, nie ćwiczyłam i zawsze było jojo)
Pomyślałam, że 66 kg to całkiem spoko do mojego wzrostu. Że nie chcę być patyczkiem, chcę mieć biust, chcę być seksowna a nie wychudzona. Chcę mieć umięśniony płaski brzuch, smukłe nogi, talię osy i jędrną pupę a nie wystające kości.

Ale dzisiaj znów naszły mnie wątpliwości, po tym jak poczytałam pewne komentarze na niektórych stornach. Nie chcę być uznawana za grubą, a dziewczyny z taką wagą i moim wzrostem sporo osób nazywa grubymi.

Wiem, że dużo zależy od budowy i jak ktoś jest gruszką to musi więcej troszkę schudnąć niż typowa klepsydry żeby wyglądać dobrze. Wiem, że to nie waga jest ważna ale trudno to po prostu wywalić ze swojej głowy. 

Z jednej strony rozsądek podpowiada mi, że 66 kg to będzie dobrze, ale ta "zakompleksiona ja" w środku krzyczy "zagłodzić na śmierć tego grubasa".

A wy jak myślicie?
Psychiatra, co? :D



Ja Ci tu nic nowego i odkrywczego nie napiszę. Według mnie najlepiej wyznacz sobie cel "być super laską" bez konkretnej liczby kilogramów. Po prostu sama zobaczysz kiedy czujesz się najlepiej i jak schudniesz zobaczysz czy potrzebujesz więcej czy już nie. :)
Pasek wagi
happyholuckyy a jakie ty masz wymiary jesli moge spytac? albo na priv jak nie chcesz tutaj/.
Oczywiście, że możesz - biust 85, talia 69, pupa (najszersze miejsce) - 98-99
taka ze mnie gruszkowa gruszka :) szeroki tyłek i malutki biust.
Pasek wagi
widzialam foty. masz bardzo ladną budowe. 
Miałam to samo wiele razy. Sama jestem wysoka (179cm) i zawsze uważałam, że jeśli wysoka dziewczyna nie będzie chuda (albo bardzo szczupła) to będzie taka.. potężna (jakby nie było- tak właśnie jest).
Schudłam z 78 do 57-58. Na początku ustaliłam sobie cel 58, bo ,,20kg, ładnie, okrągło. przy okazji waga na tyle niska, że będę chuda, a przecież tego chcę". pamiętam, że przy 70kg myślałam ,,och, już jest super, tyle schudłam. A co dopiero będzie na 65kg! Będę wyglądać pięknie, wtedy mogę się już zatrzymać". Ale nie ma lekko, chudłam dalej. Obiecywałam sobie, że na 60kg dam spokój, bo jestem zmęczona i już nie mogę. 
Przy 57kg chciałabym być jeszcze chudsza. Tzn może nawet nie tyle co chudsza, tylko.. no, mieć mniejsze obwody. Waga może nawet wzrosnąć.
Swoją drogą przy tak dużych spadkach kg nie jest się zadowolonym z efektów tak do końca ;) ciało jest zmęczone, niejędrne. przez to wygląda się gorzej niż byśmy chciały
Pasek wagi
Chudzielce nie są sexy! Jak ktoś ma taką chudziutką sylwetkę od Pana Boga, to super, ale czy chcesz być całe życie głodna i smutna? Ja na rygorystycznej diecie jestem strasznie nieszczęśliwa :P 66 kg to moim zdaniem idealna waga- czysto teoretycznie. Obserwuj swoje ciało i jak zobaczysz efekt, który Cie zadowoli- utrzymuj go!
Pasek wagi
dziękuję, ale sama widząc te zdjęcia pomyślałabym, że to zupełnie ktoś inny. Ja na co dzień nie czuję się taka 'rozlazła'. Może to ta perspektywa... nie wiem, a może to moje spaczone postrzeganie siebie (w tym pozytywnym kierunku) :) haha
Pasek wagi
ja mam 175 cel ustawiony na 57 kg , bo wczesniej tyle wazylam (przytylam z powody tarczycy) , wazylam tyle chodzilam wowczas na aerobik 3-4 razy w tygodniu , ale nie mialam jakos umiesnionego ciala, bo kilku miesiacach na vitalii, wiem ze wazniejsze sa centrymetry bo jak narobie miesni 9a mam zamiar na tym sie skupic) nie bede wazyc 57 kg, ale mzoe 60-62 i bede wygaldala bardziej fit , i sexownie niz kedys , nie patrz na to co mowia to inni,spojrzalam na twoj profil no tak masz 19 lat, dlatego tak porownujesz sie z innymi vitalijkami (a to mzoe doprowadzic do bulimii), zmarnujesz kolejne lata na tycie i chudniecie, bez sensu, jedz zdrowo nie malo, cwicz, przy tym wzroscie waga 62-65 bedzie przy wycwiczonym ciele bedzie bardzo sexy:) (wiem ze jesli ams zkolezanki mierzace 165cm, dla nich brzmienie '65' kg moze wydwac sie 'duze' i moga probowac wpedzic cie w kompelksy, ale zauwaz ze twoje 65 kg to tak jakby  ktos mierzacy 165 wazyl 55kg:)
no i wlasnie. kazda mowi "bedzie spoko przy 65" ale kazda z was chce wazyc mniej niz 60. ==' 

po prostu bede chudnac i zatrzymam sie jak bedzie dobrze. chociaz jak widac i to sie moze zmieniać. nie chce po prostu skonczyc jako chuda, koscista tyczka bez cycków.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.