Temat: Facet to swinia :-(:-(

Przykład mam przyjaciółkę która w tym roku skończy 50 lat ma tak zwana oponę na brzuchu  ostatnio wracaliśmy z mężem jej ja i mój maz i się zaczęło ze mam na nią wpływ ze ona ma coś zrobić jakas dieta i ćwiczenia bo wygląda jak morsfin, heello a on typ buli z mięśniem piwnym , zadałam pytanie (on gotuje) co jadacie często on frytki i.t.p morał z tego sam ja podtucza ma pretensje o jej wygląd a sam lustrzyca ..... się zdenerwowalam
Kobiety tez potrafią być świniami. Okrutnymi.
Co nie zmienia faktu,że faceci nie są święci.
Zmianę powinno się zacząć od siebie. Niech oni do cholery spojrzą najpierw na swoje brzuchy piwne, zanim zaczną nam wytykać opony na brzuchu. Bo żonę to by się chciało mieć - gwiazdę filmową, a mąż to może chodzić jak ostatni obdartus. Wkurza mnie takie gadanie...on ze swoim wyglądem nie zrobi nic, bo mu sie wydaje,że nie musi, ale ona to musi mieć 90-60-90 :/

JaniaOwca napisał(a):

Sam lustrzyca... Tacy najgorsi!!!!!!!!!!1


Boję się lustrzycy!
Trzeba mu było powiedzieć "za to z ciebie Adonis z kaloryferem na brzuchu" i by się uspokoił...




wspolczuje, tak jak dziewczyny pisaly mezczyzni w PL maja przekonanie, ze kobieta powinna wygladac jak z wybiegu, a juz on moze jak smierdzacy prosiak....to mnie przeraza...owszem sa wyjatko ale niestety baaaardzo malo mezczyzn heteroseksualnych dba o siebie. 

Moj tata wg BMI mam juz otylosc, nic z soba nie robi i slowa mu nie mozna powiedziec bo wybucha zloscia, Moja mama ma wg BMI malutka nadwage jak to szukalam w przeliczeniu na kg to jakies 2-3kg. Pilnuje sie walczy z tym , tez sporo schudla 3 lata temu, kremy uzywa itp Tata ciagle cos jej docina, nie jakos chamsko, ale rzuca teksty typu "sa tu takie duze rozmiary jak na ciebie?" "wiosna idzie dopniesz sie w garsonce" wscieklosc dostaje bo mama nosi rozmiar 38-40 co nie jest duzym rozmiarem i nie ma problemu z ubraniami, tata sie w wiekszosc rzeczy nie miesci. Czasem mysle ze tymi docinkami chce sie dowartosciowac czy cos ale i tak mnie strasznie wkurza swoim zachowaniem. Tacy wlasnie sa mezczyzni;/

nasz znajomy przy mnie z partnerem i przy swojej dziewczynie powiedzial ze woli moje okragle ksztalty niz jej szczuple


a co to znaczy lustrzyca?...
Tez mam takich znajomych(nie sa razem). Kiedys byli u nas i oczywiscie, zaczelo sie, ze jest gruba, wyglada jak wieloryb itp., Kolezanka siedziala cicho, ale bylo widac, ze jest jej przykro. Ale sie wtedy wkur... puscilam taka wiazanke, ze poszlo mu w piety i sie zamknal. Jeszcze jakby byl jakims idealem, mial wyrzezbione cialo i codziennie dbal o siebie, moglby jakos delikatnie powiedziec, ze mogliby np. razem cwiczyc. a tu tak zwykle jest, ze chlop ma tzw. baniak, wyglad pozostawia wiele do zyczenia, nie dba o siebie, a od laski wymaga Bog wie czego.... masakra! Świnie i tyle!
Najczęściej własnie tak jest, że Panowie, którzy sami nie maja wiele do zaoferowania chcieliby aby ich kobieta była piękna i szczupła bo z taką fajnie pokazać się "na mieście" tyle, że nie spojrzą na siebie, znam mnóstwo takich przypadków. A jeśli chodzi o kobiety uważam, że są to w większości nieco zawistne stworzonka :)

veni.vidi.vici napisał(a):

Najczęściej własnie tak jest, że Panowie, którzy sami nie maja wiele do zaoferowania chcieliby aby ich kobieta była piękna i szczupła bo z taką fajnie pokazać się "na mieście" tyle, że nie spojrzą na siebie, znam mnóstwo takich przypadków. A jeśli chodzi o kobiety uważam, że są to w większości nieco zawistne stworzonka :)

to zalezy od mezczyzny. ja nie spotkalam sie z takim mezczyzna, kazdy facet z ktorym sie spotykalam akceptowal moja wage 


© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.