- Dołączył: 2012-12-09
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 250
27 lutego 2013, 18:01
Moja waga spada, a cm nie zmieniają się. Mam w obwodach tyle, ile ważyłam mając 86kg, teraz mam 80,6kg i jest to samo. Moj tata twierdzi, że spalam tłuszcz z wewnątrz jamy brzusznej, ten okołonarządowy. Spotkała się któraś z Was z tą dziwną sytuacją?
- Dołączył: 2013-02-26
- Miasto: Zabrze
- Liczba postów: 68
27 lutego 2013, 23:38
Spalasz mięśnie zamiast tłuszczu, odwadniasz się, lub jeżeli dużo ćwiczysz, mięśnie są napuchnięte, może to potrwać nawet miesiąc ;-)
- Dołączył: 2011-01-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2047
28 lutego 2013, 01:53
manru napisał(a):
a może spalasz ale nie tłuszcz a mięśnie i pozbywasz sie wody? na pewno masz zdrową dietę?
Ja jestem tego samego zdania, bo w wypadku spalania tłuszczu niemożliwe aby nic nie drgnęło w wymiarach. Jeśli jesteś na początku stosowania diety i straciłas te 6kg w szybkim tempie, to jest to na 100% woda.
- Dołączył: 2012-05-14
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 2239
28 lutego 2013, 11:54
A ja poprę to co napisałaś w pierwszym poście, też czytałam, że najpierw chudną organy wewnętrzne, bo ważniejsze jest zdrowie od wewnątrz, niż ładniejszy wygląd, daltego najpierw chudniemy od środka. Nie wiem czy to może być aż 6 kg czy nie, wiem,że mój kolega, który jest potężny schudł ponad 10 kg a ja nie widzę za dużej różnicy,właściwie nie widzę jej wcale :D Ty też nie byłaś kruszynką, może część z tych 6 kg to tłuszcz z wnętrza, a część woda? 6 kg to dużo jakby nie było, odciążyłaś kręgosłup o sześć torebek mąki (jak tu ktoś kiedyś napisał:) jeśli nie spaliłaś mięśni to ciesz się;)
Ale możliwe że dziewczyny mają rację i spalasz swoje mięśnie, dlatego przyjrzyj się diecie ciut dokładniej;)