Temat: sylwestrowa ciekawostka

nie miałam pojęcia jak nazwać ten post, ale muszę się Wam koniecznie czymś podzielić..
za czasów podstawówki (gimnazjum też) byłam bardzo pulchnym dzieckiem i w jednej z równoległych klas był taki chłopak typowy cwaniaczek. zawsze się ze mnie nabijał, wytykał palcami, wyzywał od grubasów itd. wiecie jak to jest.
wczoraj spotkałam go na sylwestrze. co się okazało? nie wiem czy mnie skojarzył (pewnie nie bo się zmieniłam) ale uganiał się strasznie za mną, był zapatrzony jak w jakiś obrazek, a ja z satysfakcją mogłam okazać mu brak zainteresowania nim! :)
to jest na prawde fajne uczucie!
Wczoraj spotkałam kolege z podstawówki i gimnazjum który się zawsze ze mnie wyśmiewał i mówił że stosuje dietę cud,,Żre a jak schudnę to będzie cud" i mi mówi że sie bardzo zmieniłam i ślicznie wyglądam i czy ide  z nim umówie i odmówiłam!
kobiety są okrutne :D tak trzymać! :D
I bardzo dobrze! Pochwalam w 100%;)!
Szkoda, że nie spytałaś go czy Cię kojarzy;) no ja też zawsze byłam nie tyle pulchna, ale nie należałam do szczupłych, może w końcu zaskoczę znajomych:)
też twierdzę, że to najlepsza nagroda za schudnięcie
Pasek wagi
To jest chyba najlepsza nagroda. 
 bezcenne
Haha, super :D
SUPER !! :D 

faulty napisał(a):

Mogłaś go jeszcze zapytać, czy wie, z kim rozmawia. :) Super, że zlałaś gościa.
 
dokładnie  swoją drogą nie znoszę takich cwaniaczków ;) 

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.