Temat: Czy to możliwe, że przytyłam? ;(

Dziś się ważyłam i co +1kg ;( cały tydzień był idealny pod wzgledem diety. Może to przez te upały? Piłam bardzo dużo bo jak nie pić jak jest 36 stopni ;/ brzych miałam wzdęty. Ehhhh już sama nie wiem czy to woda czy tłuszcz. Chciaż nie wydaje mi sie zebym przytyła ;(

Pasek wagi
Mam to samo. Brzuch jakbym w ciąży była;D
Pasek wagi
Hm, miałam identycznie w czerwcowe upały, aż się zdenerwowałam i rzuciłam dietę...A to był błąd, bo to tylko upały, nagromadzenie wody i hormony. Teraz też jestem rozklapnięta, napuchnięta, i zmasakrowana...i czekam na chłód wieczoru :)
Nie poddawaj się :)
upały upały..;[
brzuch jak balon..opuchnięta..
ja to samo mam.
brzuch najbardziej. załamka : D
ale jakoś wytrzymamy, jeszcze pare dni i ma się ochłodzić.

ja podobnie jak osoba kilka postów wyzej, w czerwcu sie wkurzyłam i rzucilam diete- skoro i tak jestem napuchnięta i nie mam siły się ruszac. Ale nie ma co tracic tylu dni przez upał,. teraz staram się trzymac diety i chodzic na basen, oby nie na marne :)

 

Pomyślcie sobie tak: jak miną upały, zejdą wszelkie opuchlizny+ten tłuszcz co spalilysmy=a to moze byc miła niespodzianka i zejdzie nawet wiecej niz zwykle :)

jejkuś :D uspokoiłyście mnie :)
Dziwicie się???Ludzki organizm nie jest głupi.I jak są upały,gromadzi wodę na zapas.A gromadzi się wszędzie,dlatego myślicie,że tyjecie.A to guzik prawda.Zobaczycie,że jak upały miną,wszystko szybko wróci do normy.Aż tak źle nie jest i nie ma co rozpaczać.Ja tez więcej teraz piję jak jem.I waga stoi albo ciut do góry idzie.Ale się tym nie przejmujęPóźniej wypocę conieco na słonku-poopalam się....

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.