29 października 2012, 08:11
Hej:) Dziewczyny jak byście mogły mi wytłumaczyć jedną kwestię to byłabym wdzięczna;) Ostatnio pomimo normalnego prowadzenia diety moja waga szaleje. A wygląda to tak (ważę się codziennie - być może jest to głupota ale tak już mam;)) wt. 74,4kg; śr 73,8kg; czw.73,4 kg; pt. 73,3 kg, sob. 72,9 kg, nd 75 (!)kg, pn 74 kg
Kurczę o co chodzi? przecież trzymam się diety ( no ok w sob. byłam na lodach), nie zaliczam kompulsów, nie zbliża mi się okres, nie mam problemów z kiblekiem... dlaczego najpierw ta waga spada mi w zastraszającym tempie a potem tak rośnie??
- Dołączył: 2012-01-08
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2217
29 października 2012, 08:16
wahania wagi są normalne. Waż się co tydzień.
Ja się ważę co prawda codziennie, ale nie mam fisia jak waga skacze. Jako miarodajną traktuję wagę z poniedziałku rano.
- Dołączył: 2010-06-08
- Miasto: Laska
- Liczba postów: 2243
29 października 2012, 08:25
mam tak samo
wczoraj 66,9 - dziś 68,0
i tak co chwilę. :<
lepiej nie ważyć się codziennie
- Dołączył: 2012-10-22
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 1058
29 października 2012, 09:09
Jeju to normalne, dlatego wszędzie krzyczą żeby ważyć się co tydzień albo nawet co dwa, ja jak się tak ważyłam codziennie to też miałam podobnie, spoko jest
- Dołączył: 2012-06-13
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 403
29 października 2012, 09:13
Moje najważniejsze ważenie jest w niedzielę. Mimo to ważę się codziennie, żeby kontrolować wagę. Potrafię niestety w ciągu tygodnia przytyć z 6 kg albo zrzucić 4 kg. Pilnuję, żeby waga była w miarę stała.
Nie przywiązuj aż takiej wagi do codziennego ważenia. Ustal sobie jeden dzień w tygodniu i wtedy się waż. Wiadomo, że jak mamy TE DNI :( to możemy nawet do 2 kg przytyć.
29 października 2012, 09:36
No dobra, dobra rozumiem. Tylko wiecie, jakoś tak smutno się robi, gdy tak niespodziewanie, z dnia na dzień zyskujesz 2 kg ;/
- Dołączył: 2011-03-14
- Miasto: Londyn
- Liczba postów: 8533
29 października 2012, 09:36
zdecydowanie takie wahania sa normalne i nie powinnas tak drastycznie przywiazywac wagi do tych wynikow.Generalnie zwracaj uwage tygodniowo jaka jest tendecja spadkowa czy wzrostowa.Ja rowzniez czesto sie waze ,ale naprawde biore pod uwage tygodniowe wyniki.
Jesli jesz dobrze i cwiczysz to nawet jak waga tak skacze to wiesz ,ze robisz wszystko prawidlowo - czasem wiecej plynow ,czasem mniej , czasem hormony , czasem woda w miesniach , milion powodow :) ja zawsze mowie do mojej wagi TA JASNE :D schodze i zapominam do nastepnego dnia :) nie przejmuj sie - jesli robisz wsyzstko prawidlowo to nawet wzrost wagi i spadek z dnia na dzien nie ma znaczenia ,jesli tygodniowy bilans ma tendencje spadkowa :)
Edytowany przez artosis 29 października 2012, 09:38