- Dołączył: 2010-04-21
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 695
26 czerwca 2010, 18:42
Zastanawiam się właśnie. Wiem, że każdy ma inaczej. Ale jak jest u was ile musiałyście schudnąc kg by był o jeden rozmiar mniejszy spodni ?
26 czerwca 2010, 20:21
15 kg = i jeden rozmiar spodni mniej:/ Niestety tylko jeden, a wg waszych obliczeń powinny być trzy;/
26 czerwca 2010, 20:24
Hmmm, ja przy wadze 75kg nosiłam rozmiar 40 (przy marnych 159cm wzrostu)
teraz mam 10kg mniej i noszę 38, także u mnnie 10kg= 1 rozmiar
26 czerwca 2010, 20:42
ja po schudnięciu takim, jak na pasku wchodzę w spodnie o dwa rozmiary mniejsze ;> z 38 do 36/34
163 cm wzrostu, gruszka
- Dołączył: 2009-07-17
- Miasto:
- Liczba postów: 3245
26 czerwca 2010, 21:12
Gruszka - 164, 11 kilo i jeden rozmiar na dole, trzy na górze... as always :D
26 czerwca 2010, 21:22
Coz ja powiem tak... mialam 72kg nosilam 42, mialam 67kg nosilam 40, mialam 61kg nosilam 38, mialam 56kg nosilam 36, mialam 52kg nosilam 34, teraz mam okolo 50 i nosze 32-34-36 zalezy w jakim sklepie, czy bluzka czy spodnie... wiec powiem, ze srednio okolo 4-6kg na rozmiar... zalezy tez czy sie cwiczy czy nie... bo przy cwiczeniach 4kg to napewno rozmiar mniej:)
27 czerwca 2010, 10:34
Generalnie powyżej 60kg (więcej niż 62 nigdy nie ważyłam więc nie wiem) - to rozmiar M/L czy 38 u mnie. W przedziale 55-58 -> 36 i M-ka. S-ki też się zdarzają... wiadomo jak to z rozmiarówkami. Jeśli o nie chodzi - tylko w Top Secret znajduję ubrania, które rzeczywiście odpowiadają standardom. Mka to Mka, Lka to Lka itd. Szkoda tylko, że nie często tam mi się coś podoba... Moja figura to klepsydra (choć ostatnio wcięcie otuliło się trochę warstwą tłuszczyku). No i mój znienawidzony płaski tyłek :/ Ale to już taki całkowity out of ;)
- Dołączył: 2010-04-03
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 144
29 czerwca 2010, 16:07
U mnie po niecałych 6 kg rozmiar się zmienił z 40 na 38 w większości sklepów. Mniejszy rozmiar mi w zasadzie niepotrzebny.
29 czerwca 2010, 21:49
ja przy 65kg nosiłam 40, teraz 52-53kg 34/36 ;)
29 czerwca 2010, 22:34
A ja tego nie potrafię ocenić jakoś dokładniej, bo co firma to inna rozmiarówka. Mam spodnie 36 które są na mnie luźne, mam takie które są na mnie opięte i zdażyło mi się nie zmieścić w 36 w sklepie. Ogólnie można to podsumować tak: 65 kg - rozmiar 38/40 (z przewagą 40), 56 kg - rozmiar 36/38 (z przewagą 36). Chociaż w sumie to w biodrach schudłam może ze 4 centymetry. Za to bardzo zmalał mi brzuch i nogi i to glównie umożliwilo mi zmieszczenie się w 36.