- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 września 2012, 09:21
Edytowany przez SchudneZaWszelkaCene 30 września 2012, 12:24
30 września 2012, 12:54
30 września 2012, 13:00
Pyniowa jesteś wredna, plujesz jadem, przezywasz dziewczynę od chuderlaków i wykałaczek ale jak Tobie ktoś zwróci uwagę to masz wielkie pretensje. A to Ty masz duży zdrowotny problem a nie ona. Nawet jeżeli ma nie dowagę to w granicach kilku kilogramów , a nie ponad 50 kg nadwagi, otyłości. skąd się biorą tacy ludzie ? Autorko wyglądasz super, a na faceta bym się mega wkurzyła, co to za szantaż, albo przytyjesz albo CIę przestane kochać ?? Porażka
30 września 2012, 13:04
30 września 2012, 13:04
Powiem Ci tak: jeśli zdecydowałabyś się przytyć, żyłabyś z ciałem, które Ci się nie podoba. On i tak odejdzie, bo następnym razem nie wiem... nie bedziesz chciała iść na imprezę, zerwać z kimś kontaktów, nie będziesz gotowa na dziecko. Zostaniesz bez faceta za to z kilogramami. W związku nie ma miejsca na ultimatum.
30 września 2012, 13:07
Pyniowa jesteś wredna, plujesz jadem, przezywasz dziewczynę od chuderlaków i wykałaczek ale jak Tobie ktoś zwróci uwagę to masz wielkie pretensje. A to Ty masz duży zdrowotny problem a nie ona. Nawet jeżeli ma nie dowagę to w granicach kilku kilogramów , a nie ponad 50 kg nadwagi, otyłości. skąd się biorą tacy ludzie ? Autorko wyglądasz super, a na faceta bym się mega wkurzyła, co to za szantaż, albo przytyjesz albo CIę przestane kochać ?? Porażka
30 września 2012, 13:11
I czego obrażasz...? Musisz być strasznie nieszcześliwa, żeby tak wyzywać ludzi:)ale ona niestety ma problem z głową! Zresztą nie tylko ona... już nie odchudzanie, to choroba psychiczna...
30 września 2012, 13:14
Bo ja mam problem z wagą ... to fakt, ale ona niestety ma problem z głową! Zresztą nie tylko ona. Odchudzać się z 55 na 50 kg to już nie odchudzanie, to choroba psychiczna... Wiecie co, jak czytam pamiętniki na tym portalu, te babki koło 100-tki mają więcej optymizmu i bije od nich więcej radości z życia niż od tych chudych "wiecznie na diecie".Pyniowa jesteś wredna, plujesz jadem, przezywasz dziewczynę od chuderlaków i wykałaczek ale jak Tobie ktoś zwróci uwagę to masz wielkie pretensje. A to Ty masz duży zdrowotny problem a nie ona. Nawet jeżeli ma nie dowagę to w granicach kilku kilogramów , a nie ponad 50 kg nadwagi, otyłości. skąd się biorą tacy ludzie ? Autorko wyglądasz super, a na faceta bym się mega wkurzyła, co to za szantaż, albo przytyjesz albo CIę przestane kochać ?? Porażka
30 września 2012, 13:16
dla twojej wiadomosci startowałam z 65 ,a nie 55!mam prawo wygladac jak chce. Moze zle sie czułam z 55 ? tak samo ja ty ze 120 !
30 września 2012, 13:18
Dlaczego? Napisz mi dlaczego? Czy to aby na pewno wagi wina? Czemu przy wadze 55 kg źle się czułaś? Wyjaśnij mi, czemu?dla twojej wiadomosci startowałam z 65 ,a nie 55!mam prawo wygladac jak chce. Moze zle sie czułam z 55 ? tak samo ja ty ze 120 !
Edytowany przez SchudneZaWszelkaCene 30 września 2012, 13:19