- Dołączył: 2012-04-28
- Miasto: Choszczno
- Liczba postów: 984
30 września 2012, 09:21
waze 49-50 kg przy164 .Wczoraj chlopak powiedzial do mnie ze jak nie przytyje to to juz bedzie koniec !
ze przesadzilam,ze mam wazyc 55kg,ale ja dobrze czuje sie z taka waga i nie wie kompletnie co mam zrobic, jestem załamana ...
co byscie zrobily na moim miejscu. Do niego nic nie dociera! prosiłyscie o zdjecie :
![]()
waga tutaj 50-51 jest zdjecie juz?
Edytowany przez SchudneZaWszelkaCene 30 września 2012, 12:24
- Dołączył: 2012-07-31
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 976
30 września 2012, 09:41
martwi się o Ciebie i chce postawić ultimatum, żebyś za siebie się wzięła!
- Dołączył: 2012-04-28
- Miasto: Choszczno
- Liczba postów: 984
30 września 2012, 09:41
I on twiewrdzi,ze to nie bedzie dlatego,ze mam niska wage ,a ze go oklamuje,ze obiecalam,ze juz wiecej nie schudne.
on mnie dobija poprostu. .
- Dołączył: 2012-08-26
- Miasto:
- Liczba postów: 28810
30 września 2012, 09:48
Ona nie ma niedowagi:< przy 164 50 kg to nie jest niedowaga..co Ty bredzisz pyniowa
- Dołączył: 2012-03-04
- Miasto: Pod Babą
- Liczba postów: 934
30 września 2012, 09:48
Ważysz ... za mało ... PRZYTYJ .Chłopak martwi się o Ciebie ... :)))
- Dołączył: 2011-01-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 574
30 września 2012, 09:51
nainenz napisał(a):
Ona nie ma niedowagi:< przy 164 50 kg to nie jest niedowaga..co Ty bredzisz pyniowa
Ma niedowagę, około 5 - 6 kg! Weź się pobaw wskaźnikiem BMI, a potem i pisz, co ma a czego nie ma!
- Dołączył: 2012-08-26
- Miasto:
- Liczba postów: 28810
30 września 2012, 09:53
Ja się bawić wskaznikiem nie musze :) ma takie samo bmi jak ja przy 172 56kg..nie wygladam na anorektyczke :) Kobieto Ty masz 35 lat?! i teksty 'jaja sobie poobija' dobrze, że o ciebie sobie jaj nie idzie po obijac :). Powinna przytyc jak tego cche, a nie jak jej ktos kaze. i tyle w tym temacie :)pozdarwiam
- Dołączył: 2011-12-19
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 5949
30 września 2012, 09:54
nainenz napisał(a):
Ona nie ma niedowagi:< przy 164 50 kg to nie jest niedowaga..co Ty bredzisz pyniowa
,
BMI wynosi 18,59 i jest to niedowaga. Dopiero przy 55 kg jest na granicy normy i niedowagi. A tak w ogóle zgłaszam te bzdury do moderacji.
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
30 września 2012, 09:55
mam corke ktora tyle wazy. przy twom wzroscie ...nszczescie sie nie dochudza ....ale i partnerzy i znajomi caly czas jej pytaja czy cos je ...dobrze ze w restauracji pracuje je duzo i nie ktorzy wiedza ze ona je ale taka jej natura ze nie tyje
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16222
30 września 2012, 09:55
nie chudnij więcej po prostu. nie przedstawiaj mu żadnych argumentów tylko jedz normalnie, niech widzi, ze nic nie wymyślasz i nie kombinujesz to nie będzie się czepiał. w końcu tak łatwo przytyć nie jest, a chyba nie chodzi mu o to, żebyś obrosła tłuszczem.
30 września 2012, 09:56
Pyniowa napisał(a):
HealthySlimFit napisał(a):
Daruj sobie go, co to ma byc :D Zrozumiałabym gdybyś ważyła z kilka kilo mniej lub chciała się bardziej odchudzić (ale chyba tego w planach nie masz?) - mógłby się chłopak martwić. Ale tak to przepraszam bardzo - skoro on Ci narzuca teraz czy masz grubnąć czy chudnąć to co potem bedzie?:P Ty się masz dobrze czuć w swoim ciele, nie on. Poza tym wagę masz dobrą i wiem z autopsji, że ładnie wyglądasz.
Radzi anorektyczka anorektyczce!Przy tym wzroście ważysz za mało i Twój chłopak się o Ciebie po prostu martwi! A słuchanie tekstów, że masz dobrą wagę to już przegięcie! Masz niedowagę koleżanko.
A dla Ciebie idealna waga to jaka? Bo widzisz, dla mnie liczy się zdrowie i zdrowy wygląd - i tak, przy tej wadze wyglądam ZDROWO. Ja wiem, że ciężko to pojąć osobie, która na wstępie waży w przybliżeniu 2,5 raza więcej ode mnie, ale cóż.
W życiu nie ważyłam więcej niż 55 kg i nie mniej niż 47 kg - nikt mnie nigdy nie wyzwał od chudzielców.
I przepraszam, ale nie wyzywaj ludzi normalnie ważących od anorektyków - doucz się najpierw co to takiego i nie rzucaj takimi słowami na prawo i lewo. BMI i niedowagą to może każdy rzucić :D Co najlepsze - kilo więcej i ta niedowaga znika. I co, już niby zdrowie się w tym momencie poprawia? Już nie jest 'anorektykiem' jak to nazwałaś? Dobre sobie.