vikiChristinaBarcelona555
9 kwietnia 2010, 22:14
zAstanawia mnie jedna mysl...![]()
....... czy figura typu
Gruszka jest w stanie poddac sie systemaycznej pracy i faktycznie zmienic??
mam tą góniana figure i cuduje ze wszystkim,wierzcie mi próbowałam juz wszytskiego...we wrzesniu minie 3 lata jak sie odchydza,cwicze i efeky sa w dolnych partiach ledwo zauwazalne...
czytałam na necie ze ten typ jest najbardziej oporny na wyszczuplenie i zawsze sie am beda odkładały kg-gora natomiast bedzie chudnac a dol nie..
Czy faktycznie osoby z ta sylwetka sa juz skazane na szerokie uda i tylek??Czy sa u jakies
Gruszki ktorym udało sie zmienic swoje kszałty?? bo powoli trace nadzieje....ile mozna czekac na efekty??
9 kwietnia 2010, 22:19
tak, da sie, uwierz mi na slowo
pod zwalami tluszczu gruszek kryje sie piekna figura, niestety trzeba sie naprawcowac zeby ja uwydatnic, a jeszcze bardziej napracowac nad tym zeby ja utrzymac
9 kwietnia 2010, 22:22
ja schudlam, ale niestety biust tez spadl (zdjecia w pamietniku)
vikiChristinaBarcelona555
9 kwietnia 2010, 22:22
własnie ja pracuje,pracuje i ic;/ kiedys o nawet jedzilam na stacjonarnym 3*dziennie po 2h, callanetics,bodyforming,aerobic,bieganie,pilates,8mins,tamilee,dywanówki,agrafki ...blablabla i cwiczyłam naprawde długo bo mam akurat silna wole-po tych 3 latach zaledwie -6cm w udach-i ani drgie;/
teraz dopadłam stepper i ...jakos za wczesnie sie cieszyłam ze pomaga
![]()
phantomka-jak bardzo udało ci sie zmienic sylwetke?? od maja zaczynam biegac-bieganie dobre?
vikiChristinaBarcelona555
9 kwietnia 2010, 22:24
evelay- mi z cyckuff nie ma juz co spadac![]()
ale wiesz co po tabsach anty poprawiły sie nieco-pewnie przez za3manie wody
- Dołączył: 2009-05-26
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1463
9 kwietnia 2010, 22:26
mi się kiedyś udało dzięki stepperowi
9 kwietnia 2010, 22:26
ano wlasnie ja tez wymodelowalam sobie sylwetke za pomoca steppera :)
9 kwietnia 2010, 22:27
wygladalam jak evelay, mamy identyczne sylwetki
teraz znowu sie bujam :(
ale widzialam siebie zgrabną i szczupła, więc nikt mi nie wmowi, ze gruszki nie moga byc fajne i sexi
szkoda ze to bylo 4 kg temu :(((
9 kwietnia 2010, 22:28
Viki - da sie, wszystko sie da!