13 marca 2010, 18:28
Czy ktoś może się pochwalić sukcesami w tej dziedzinie? I jakimiś sprawdzonymi sposobami.
Osobnik do odchudzenia to suka po ciąży i po sterylizacji. Lat 5. Jest bardzo duża. Waży ok. 60 kg i byłabym zadowolona, gdyby z 15 zrzuciła. Dostaje ok. 400 g karmy Acana Light&Fit dziennie w dwóch porcjach (rano i po południu). Mieszka w budzie, ale nie jest przywiązana, ma do biegania całkiem duży sad i ogród, czego zupełnie nie wykorzystuje, bo głównie leży i śpi. Ponieważ nie mieszka ze mną, nie mam możliwości zabierania jej na długie spacery co dzień, a jedynie 2-3 razy w tygodniu.
13 marca 2010, 18:56
Niestety nie mam pomysu, moze zadzwon do weterynarza i zapytaj tak mniej wiecej :)
13 marca 2010, 19:05
przychodzi mi do głowy tylko ograniczenie porcji, czyli dieta MŻ
![]()
Mój pies zawsze tyje na zimę, ale w lecie sam to gubi. Nie wiem jak on to robi, też bym tak chciała
13 marca 2010, 19:06
Weterynarz zobaczył psa i rozłożył ręce, no i dał standardową radę - mniej jedzenia, więcej ruchu :)
- Dołączył: 2007-02-20
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 258
13 marca 2010, 19:12
Moja labradorka też maiła sporą nadwagę. Pamiętam wtedy że mój szwagier, który zajmuje sie zawodowo hodowlą psów (w porozumieniu ze znajomym weterynarzem) zastosował u niej diete kefirową ale szczerze mówiąc nie bardzo pamiętam jak ona przebiegała. Pamiętam tylko że Dorcia jadła/piła pół kubka kefiru dziennie ale co poza tym to nie mam pojęcia :/ Może gdzieś w necie znajdziesz o tym?
- Dołączył: 2010-01-03
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 80
13 marca 2010, 19:17
Ja jeśli chodzi o odchudzanie psa, to jestem przeciwniczką karm odchudzających takich jak np. Acana Light & Fit (swoją drogą mojemu psu niepodpasowała, ogólnie suczom nie służy żadna Acana), ja jak się brałam za psa to wysokobiałkowa karma dla psów aktywnych/trenujących lub BARF (dużo informacji na http://www.dogomania.pl/forum.php )- surowe kości i mięso, nabiał, warzywa i owoce, tu miałam szerokie pole do popisu jednego psa odchudzałam a drugiego utyłam, ale taki był cel.
Dodatkowo sobie z suczami cwiczę, jedna biega przy rowerze, z drugą na razie się boję, że wyląduję na drzewie ;), a teraz jak będzie cieplej to bieganie :)
- Dołączył: 2009-09-24
- Miasto: Rome
- Liczba postów: 3936
13 marca 2010, 20:02
nie dawj mu tych karm...nie ma sensu wyrzucenie pieniedzy w błoto efekty martne a york kolegi w dodatku zachorował na cos innego po niej. mam chodowle pinczerów i miałąm do niedawna ten sam problem, suka po 4 ciązy sie roztyła do tego stopnia ze jak sie obracała to robiło jej sie 5 fałd na plecach

oczywiscie moja babcia sie przyczyniła do jej wyglądu... wziełam sie za nią chodziłam z nią biegac (pies był w takim stanie, że nie mógł mi dotrzymac tempa, czyli było tragicznie) jak ja nie miałam ochoty biegac wsiadałam na rower a ona biegła za mną... pies wygląda co raz lepiej, zmniejszyłam jej przy tym dawke dzienną jedzenia i zabroniłam babci sie zblizac. i jak widac poskutkowało
14 marca 2010, 13:48
Dziękuję za wskazówki, szczególnie zainteresował mnie temat BARF i podrążę go na pewno. No i ta babcia. Właśnie ta sunia mieszka u mojej babci, która boi się, że piesek na diecie się zagłodzi i daje mu większe porcje niż ja odważam. Niestety nie mam na to wpływu, gdy mnie nie ma.
- Dołączył: 2010-12-15
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 27
16 sierpnia 2011, 13:54
Może zamiast go odchudzać zacznij go odpowiednio dożywiać? Myślę że ten artykuł o
odpowiednim żywieniu psów pomoże Ci wybrać właściwą karmę dla niego. Jest on bardzo fajnie i przystępnie napisany więc fajnie się go czyta.
- Dołączył: 2011-02-14
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 171
22 sierpnia 2011, 14:35
Myślę, że artykuł może się przydać ale wiadomo - ruch to podstawa. No i suche karmy - może Summit10 Senior Light z e-karmy? Ale może jednak z weterynarzem też uda się coś zadziałać.