Temat: jakie diety przynosza najlepsze efekty

Hejka
Taka rada ode mnie jaką możesz dostać- nie szukaj diety "szybkiej" tylko skutecznej!
Jeżeli mam Ci coś doradzić to powiem Ci tak:
1.Zmniejsz dotychczasowe posiłki nawet o połowę jeśli jadłaś do tej pory dość dużo
2.Pij CONAJMNIEJ 2l wody dziennie- żeby nie było monotonnie możesz wycisnąć sprawdzony spalacz tłuszczu- CYTRYNKĘ
3.Ostatni posiłek (NAJMNIEJSZY ZRESZTĄ) o 18. lub 19, jeśli chodzisz późno spać
4.Znajdź motywację do chudnięcia, a później załóż zeszyt w którym będziesz notować co jadłaś o jakiej porze i ile to ma plus minus kalorii
5.Przede wszystkim staraj się jeść 4-5 posiłków o REGULARNYCH porach- to ważne bo w ten sposób poprawisz sobie przemiane materii
6.Wiem że to standard ale nie ma wyjścia- ruszaj się dużo:)
Ale też nie zmuszaj się specjalnie do ćwiczeń-ćwicz tak jak lubisz( może włącz muzykę i potańcz, albo poskacz na skakance) i pamiętaj o wcześniejszej rozgrzewce, żeby ciut rozciągnąć mięśnie.
7.Co do menu polecam greipfruty i ...sok pomidorowy (mój sprawdzony sposób!)- jest niskokaloryczny i zdrowy.
8.Pamiętaj żeby się nie głodzić! Bo to nie ma sensu- jak poczujesz głód między stałymi porami posiłków przegryź jabłko, pokrój jednego pomidorka, a nawet wypij kefir 0%.
9.Jeśli najdzie Cie ochota na coś słodkiego zrób sobie niskokaloryczny SŁODKI deser:
Pokrój jabłko na drobne kawałki (w ten sposób będziesz je dłużej jadła i wyda Ci się ze zjadłaś więcej) i polej (ale nie dużo) miodem.

W chwilach słabości możesz też wypić ciepłe mleko z miodem czy lekką kawę z mleczkiem i ciutkiem miodziku.
10.cukru unikaj- cukier Twój wróg


POWODZENIA!! 

Hejka
Taka rada ode mnie jaką możesz dostać- nie szukaj diety "szybkiej" tylko skutecznej!
Jeżeli mam Ci coś doradzić to powiem Ci tak:
1.Zmniejsz dotychczasowe posiłki nawet o połowę jeśli jadłaś do tej pory dość dużo
2.Pij CONAJMNIEJ 2l wody dziennie- żeby nie było monotonnie możesz wycisnąć sprawdzony spalacz tłuszczu- CYTRYNKĘ
3.Ostatni posiłek (NAJMNIEJSZY ZRESZTĄ) o 18. lub 19, jeśli chodzisz późno spać
4.Znajdź motywację do chudnięcia, a później załóż zeszyt w którym będziesz notować co jadłaś o jakiej porze i ile to ma plus minus kalorii
5.Przede wszystkim staraj się jeść 4-5 posiłków o REGULARNYCH porach- to ważne bo w ten sposób poprawisz sobie przemiane materii
6.Wiem że to standard ale nie ma wyjścia- ruszaj się dużo:)
Ale też nie zmuszaj się specjalnie do ćwiczeń-ćwicz tak jak lubisz( może włącz muzykę i potańcz, albo poskacz na skakance) i pamiętaj o wcześniejszej rozgrzewce, żeby ciut rozciągnąć mięśnie.
7.Co do menu polecam greipfruty i ...sok pomidorowy (mój sprawdzony sposób!)- jest niskokaloryczny i zdrowy.
8.Pamiętaj żeby się nie głodzić! Bo to nie ma sensu- jak poczujesz głód między stałymi porami posiłków przegryź jabłko, pokrój jednego pomidorka, a nawet wypij kefir 0%.
9.Jeśli najdzie Cie ochota na coś słodkiego zrób sobie niskokaloryczny SŁODKI deser:
Pokrój jabłko na drobne kawałki (w ten sposób będziesz je dłużej jadła i wyda Ci się ze zjadłaś więcej) i polej (ale nie dużo) miodem.

W chwilach słabości możesz też wypić ciepłe mleko z miodem czy lekką kawę z mleczkiem i ciutkiem miodziku.
10.cukru unikaj- cukier Twój wróg


POWODZENIA!! 

Baaardzo dobre rady!!!! =)

bardzo dziekuje ci za rady,postaram sie do nich stosowac.musze tez pocwiczyc silna wole.pozdrowionkapapa

polecam diete Kapusciana 5kg w 5 dni:)

Wg mnie najlepsza dieta to taka, której założenia najmniej kłucą się z Twoim gustem,trybem zycia i przyzwyczajeniami. Większość racjonalnych diet ma wiele cech wspólnych, ale mimo wszystko różnią się - czasem nawet stosowanie się do założeń jednej jest "zakazane" w innej.
Poczytaj i zobacz "na co masz smaka"

Ja jestem przeciwnikiem "monotonnych" diet - ryżowa, kapuściana, jabłkowa i co tam jeszcze. Może ew, jako start w prawdziwą dietę jako oczyszczenie czy coś takiego. Jednak dieta to nie kuracja odchudzająca, a zmiana sposobu odżywiania na zdrowszy. Musi dostarczac wszystkich waznych składnikow, a do tego smakowac - wg mnie te monotonne diety nie spełniają tych warunków

Pozdrawiam i życze powodzenia!

Ah, dopiero zauwazylam, ze to stary "odświeżony" tylko watek :) pewnie juz kawal drogi za Tobą. Na jaką diete sie zdecydowalas