- Dołączył: 2008-12-20
- Miasto: Przy Szosie
- Liczba postów: 31256
4 marca 2010, 19:29
W sumie to i ja też musiałabym pomyśleć że już nikt mnie nie lubi, bo na obydwu forach pojawia się coraz mniej ludzi, ale uważam, że każdy ma prawo robić tak jak uważa i na siłę nikogo nie przyciągnę. Więc wchodzę i się witam. Jak widzę jakąś dyskusję to staram się włączyć. Ale bywa też i tak, że zwyczajnie nam się nie chce lub nie mamy czasu na pisanie, co wcale nie musi oznaczać że kogoś lubię lub nie.
- Dołączył: 2008-12-20
- Miasto: Przy Szosie
- Liczba postów: 31256
4 marca 2010, 19:40
W sumie to i ja też musiałabym pomyśleć że już nikt mnie nie lubi, bo na obydwu forach pojawia się coraz mniej ludzi, ale uważam, że każdy ma prawo robić tak jak uważa i na siłę nikogo nie przyciągnę. Więc wchodzę i się witam. Jak widzę jakąś dyskusję to staram się włączyć. Ale bywa też i tak, że zwyczajnie nam się nie chce lub nie mamy czasu na pisanie, co wcale nie musi oznaczać że kogoś lubię lub nie.
- Dołączył: 2008-12-20
- Miasto: Przy Szosie
- Liczba postów: 31256
4 marca 2010, 19:40
W sumie to i ja też musiałabym pomyśleć że już nikt mnie nie lubi, bo na obydwu forach pojawia się coraz mniej ludzi, ale uważam, że każdy ma prawo robić tak jak uważa i na siłę nikogo nie przyciągnę. Więc wchodzę i się witam. Jak widzę jakąś dyskusję to staram się włączyć. Ale bywa też i tak, że zwyczajnie nam się nie chce lub nie mamy czasu na pisanie, co wcale nie musi oznaczać że kogoś lubię lub nie.
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7161
4 marca 2010, 19:42
ja bym z Wami gadała.....ale nie mam czasu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- Dołączył: 2008-12-20
- Miasto: Przy Szosie
- Liczba postów: 31256
4 marca 2010, 19:44
Wiem Grażynko i rozumiem to.
Ja w sumie też bym chętnie się położyła teraz i poczytała sobie, ale nie chcę żeby wyszło że kogoś tu nie lubię.
- Dołączył: 2008-12-20
- Miasto: Przy Szosie
- Liczba postów: 31256
4 marca 2010, 19:48
Jolu, a za 2-3 dni będziesz się cieszyć kiełkami z własnej hodowli. Zobaczysz jaka to satysfakcja jeść je z własnego " ogródka ". I nie miej już żalu do nas, bo mi wtedy też jest głupio.
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7161
4 marca 2010, 19:48
u mnie w domu tez vitalia słabo chodzi....nie to co w pracy.....
- Dołączył: 2008-12-20
- Miasto: Przy Szosie
- Liczba postów: 31256
4 marca 2010, 19:51
Jolu, a za 2-3 dni będziesz się cieszyć kiełkami z własnej hodowli. Zobaczysz jaka to satysfakcja jeść je z własnego " ogródka ". I nie miej już żalu do nas, bo mi wtedy też jest głupio.
- Dołączył: 2007-11-09
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 7161
4 marca 2010, 19:51
wiesz..ja myślę , że niektóre osoby muszą być przewrażliwione...czy co....nigdy bym na to nie wpadła.....