- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
25 lutego 2010, 19:44
Witaj Halinko, myślałam że znowu nikogo nie zastanę
- Dołączył: 2006-02-27
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2318
25 lutego 2010, 19:44
Walcę z tymi kilogramami i za nic w swiecie nie mogę pokonać bariery 77- juz nie mam pojecia co mogła-bym zrobic aby zejśc poniżej...chyba tylko głodówka mi pozostała
- Dołączył: 2006-02-27
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2318
25 lutego 2010, 19:45
Jolu co tzm u Ciebie słychać bo dawno nie klikałam...
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
25 lutego 2010, 19:46
Ta waga to jeden wielki złośliwiec . jak stanie to stoi czasem długo a potem rusza niespodziewanie . Musisz być cierpliwa. To trudne ale wykonalne
- Dołączył: 2006-02-27
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2318
25 lutego 2010, 19:50
Tak wiem cos o tym ale już chyba trzeci tydzień w sobote ważę 77,1 a juz w poniedziałek 77, 8 i tak w kólko
- Dołączył: 2006-02-27
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2318
25 lutego 2010, 19:53
coś bardzo wolno dzisiaj chodzi vitalia,
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
25 lutego 2010, 19:54
A u mnie od trzech miesięcy nie może dobic do celu . raz mi brakuje 0,8 a raz 0,3 kg. Przestałam się przejmować Teraz pilnoję żeby nie skoczyła do góry za bardzo. A ona właśnie się obniża mimo ze nic nie robię bo nie mam czasu
- Dołączył: 2006-02-27
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 2318
25 lutego 2010, 19:55
Jolu a Ty jesteś w pracy, czy masz wolne....
- Dołączył: 2009-09-15
- Miasto: Konin
- Liczba postów: 13219
25 lutego 2010, 19:55
Tak u mnie tez okropnie chodzi i jeszcze mnie przed chwilą wywaliła. Ale jestem Halinko i mozemy jakoś pogadać