- Dołączył: 2007-07-09
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 4855
3 sierpnia 2012, 15:22
Należy jeść tak by nie czuć uczucia głodu, ale i tak by się nie przejadac :) czyli w granicach rozsądku
3 sierpnia 2012, 15:25
werka1468 napisał(a):
Należy jeść tak by nie czuć uczucia głodu, ale i tak by się nie przejadac :) czyli w granicach rozsądku
zgadzam sie mniejsze posilki i aczesciej ew obiadem mozesz sie najesc.
3 sierpnia 2012, 15:27
oczywiście że chodzę syta
grunt to dobry jadłospis
dieta to nie głodowanie
Mało to! ja czasem czuję się przejedzona i wieczorem męczę sie z kolacją, którą trzeba zjeśc by osiągnąć dany pułap kalorii, bo głodu nie czuję
ale o to właśnie chodzi - nie czuć głodu
jeść zdrowo
Edytowany przez agataq 3 sierpnia 2012, 15:29
3 sierpnia 2012, 15:33
ja sie najadam..kwestia przyzwyczajenia:))
- Dołączył: 2012-04-29
- Miasto: Łódź
- Liczba postów: 2554
3 sierpnia 2012, 15:47
Gdy odchodzimy od stołu powinniśmy odczuwać niedosyt, dopiero po ok. 15 minutach odczujemy, że jesteśmy najedzeni.
- Dołączył: 2012-08-03
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 2
3 sierpnia 2012, 15:56
Uczucie głodu odczuwam ew. między dłuższymi przerwami między posiłkami, kiedy naprawdę nie mam czasu zjeść. Jadam zdrowo, smacznie i niskokalorycznie!
3 sierpnia 2012, 16:21
monika2645 napisał(a):
Gdy odchodzimy od stołu powinniśmy odczuwać niedosyt, dopiero po ok. 15 minutach odczujemy, że jesteśmy najedzeni.
Dokładnie:), wszystko w granicach rozsądku ;)
- Dołączył: 2012-02-17
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 359
3 sierpnia 2012, 16:22
Trzeba skupić sie na jedzeniu i na przeżuwaniu, niezbyt dużo pić, bo to sztucznie wypełnia żołądek :)
3 sierpnia 2012, 16:23
da się. jak weźmiesz pod uwagę, że niektóre warzywa mają po 20kcal/100 gram to naprawdę trzeba ich zjeść niewyobrażalne ilości żeby przytyć. ja nie chodzę tak całkiem najedzona (początki diety) ale weźmy pod uwagę, że nasz żołądek zasadniczo potrzebuje tyle ile się mieści w garści (tak mówiła p.dietetyk) a skoro go sama sobie rozepchałam (na śniadanie czy na kolację 3 bułki z szynką jadałam) to już mój problem.