Temat: 10 kg w 1,5 miesiąca- możliwe?

Witam!
Korzystałam z diety vitalii już 2 lata temu, efekty były, ale po 2,3 miesiącach poszłam starą drogą i wróciły utracone kg, ale potem sama zrzuciłam znów kilka kg. Byłam na różnych dietach, kopenhaskiej, 100 kcal, dukana itd. i ciągle to samo.. mam strasznie słabą wolę.. tzn po upływie kilku dni zaczyna znikać i dieta upływa pod znakiem męki aż w końcu poddaję się.
Dziś niestety muszę się ogarnąć i zmotywować... we wrześniu mam ślub mojej siostry. Chcę wyglądać ładnie czyt. szczuplej. Mam 178 cm wzrostu i po mojej diecie udało mi się dobić do 79 kg. Zdaje sobie sprawe, że mam grube kości i mimo, że chudnę to nadal wyglądam masywnie, tęgo. Mam ogromne kompleksy z powodu mojego wzrostu i figury. Szukam sukienki na wesele i w żadnej się sobie nie podobam. Tym bardziej muszę schudnąć, żeby wyglądać chociaz w połowie jak człowiek! Czy jest to możliwe, że w 1,5 m-ca dobiję do 70-71 kg? Wiem, że to niezbyt zdrowe posunięcie, ale...może poradzicie mi coś...raczej ćwiczenia odpadają bo nie mam na nie czasu, ale może mnie zmobilizujecie :)
Pasek wagi
jak chcesz schudnąć bez ćwiczeń?
możliwe, ale jakim kosztem.... nah, nie mogłaś się wcześniej obudzić?  ćwicz. jak będziesz ćwiczyć, to ciało się ujędrni i centymetry spadną, ALE na cuda nie licz w tak krótkim czasie. 
teoretycznie mogłabyś przejść na jakąś dietę cud i rozwalić sobie metabolizm, wtedy też byś schudła, ale nie wyglądała ładnie.
Pasek wagi
Mądrzy ludzie mówią, że 1 kg tygodniowo to dość. I mają racje, po takiej szybkości łatwiej się stabilizować i nie wrócić do starej wagi, pod warunkiem utrzymania zdrowych nawyków żywieniowo-sportowych. U mnie działa, Do wesela schudnij maks 6 i bedziesz pięknie wyglądać :)
Powiedz, masz dzieci, dom, sterty prasowania, prania, zmywania i ogródek? ;) Bo ja mam...  ;) Po zo to piszę?

Na początku też chciałam tylko dietkować, bo twierdziłam, że nie mam czasu na ćwiczenia.... I wiesz co? Dzieci kładziemy wieczorem spać, a ja o 20:00 ćwiczę codziennie! Tak się nakręciłam, że nie wyobrażam już sobie nie ćwiczyć w ogóle...

Postaraj się chociaż 3 razy w tygodniu, hm? :) Trzymam kciuki :)
Cześć,

ja teraz planuję zrzucić 10kg, ale w 10 tygodni. Właściwie to 12kg w 10 tygodni. Już w ciągu jednego dnia moja waga spadła o 1,2kg ale to tylko dlatego, że pierwszy pomiar zrobiłam po posiłkach i wypiciu ponad 1,5l wody. Co Ci mogę polecić? Długie w miarę energiczne spacery. Jeśli masz możliwość skorzystania z aplikacji Endomondo to gorąco polecam! Dziennie zrób sobie 5km kontrolowanego spaceru i dodatkowo staraj się większość czasu chodzić, a nie korzystać np. z autobusu. Już samo to powinno pomóc.

Jeśli chciałabyś więcej kontrolowanych rad to zapraszam do dyskusji. Jestem już w 26 tygodniu odchudzania się, gdzie zaliczałam różne wzloty i upadki, więc ze swojego doświadczenia chętnie Ci coś pomogę bez konieczności chodzenia na siłownię, stosowania diet, kupowania jakiś abonamentów, suplementów i innych pierdół.

Ja akurat za cel wybrałam sobie wagę 50kg na 1 października - wtedy wracam na 3 rok studiów. Chcę dać czadu! :-)
Pasek wagi
Ćwicz, ćwicz, ćwicz. Na pewno schudniesz coś, a jak nie to chociaż wymodelujesz. Ja tam Ci zazdroszczę, że masz tyle wzrostu ;) Ja mam 8 mniej ale chciałabym być wyższa 
Ćwiczenia to podstawa , sama dieta jakiś tam efekt przyniesie , ale najlepsze i zauważalne efekty są tylko dzięki odpowiedniej dawce ruchu :) Powodzenia :)
Udać się może, ja na dukanie właśnie w 1,5 miesiąca schudłam 10 kg, więc jest to wykonalne.
ja właśnie schudłam 12 kg przez półtora miesiąca, ale to nie był wynik diety tylko sajgonu w sprawach osobistych

także jest to ogólnie możliwe, ale czy dla wszystkich wykonalne? raczej nie, w normalnej sytuacji nikt nie wytworzy sobie na zawołanie takiego poziomu hormonu stresu...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.