7 grudnia 2006, 21:18
No dziewczyny sylwester zbliza się duzymi krokami, musimy nowy rok przywitać z uśmiechem, z dorym samo poczucię i z rezultatami. Ponoć jaki sylwester to taki cały rok:)
mam zamiar schudnąć 4 -3 kg do sylwestra.
Będę każdego dnia odliczała...ile zostało do sylwestra i chwaliła się nowymi rezultatami:D
7 grudnia 2006, 21:23
o kurka tak mało czasu
Trzeba się wziąść w garść.Idę zrobić 6 weidera
7 grudnia 2006, 21:35
aaaa kochana dobrze że w końcu mi przypomniałaś, że tak mało czasu zostało!!! jenaaa! Do sylwestra 73 kg, bo się chyba uduszę!
- Dołączył: 2006-01-17
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 2025
7 grudnia 2006, 21:46
no dużo czasu nei zostało! ale pocieszam sieze z vitaliowym fitness mi sie uda:)
8 grudnia 2006, 12:53
To rzeczywiście już coraz bliżej.. Musimy się porządnie sprężyć i wziąść
do roboty:)
8 grudnia 2006, 13:07
ja biore poprawke na swieta - wprawdzie nie mam zamiaru sie objadac, ale diety przez swieta tez nie bede stosowac- wiec do sylwestra licze na 2 kg (plisssssssss choc tyle
) - czyli przywitalabym nowy rok z waga 62 kg:) zycze wszystkim powodzenia!!!
8 grudnia 2006, 13:44
Hmmmm w tamtym roku na sylwestra powiedzialam sobie ze na nastepnego bede szczupla i zgrabna ...........i tak sobie to obiecywalam przez caly rok az do momety gdy skapnelam sie ze jest listopad a ja jeszcze nic nie zrobilam ze soba .......a przygotowalam sie niezle bo kupilam sobie nawet Orbitreka ktory stal sie niezlym wieszakiem na moje ciuchy az powiedzialam dosc cichy poszly do szafy a ja od ponad tygodnia cwicze codziennie i o prosze z 67 spadalam na 65 niewiam czy nie za szybko ale strasznie sie ciesze Pozdrawiam i trzymam kcuki za wszystkie odchudzaczki
8 grudnia 2006, 18:28
No i jak tam samopoczucie?
Ja mam dobre samopoczucie ale waga stoi w miejscu:/.....jeszcze nogyd tak bardzo mi nie zalezało na polepszeniu sylwetki, a może na chłopaku? :p
8 grudnia 2006, 20:03
Ja bym bardzo chciała Nowy Rok przywitać z wagę 55kg. Będę wtedy z siebie naprawdę dumna:)