Temat: Afirmacje, wizulalizacje - odchudzanie siłą woli

jak w temacie- stosował ktoś?
nie liczę, że schudnę od myslenia - ale fajnie by było - moje ulubione ćwiczenie ;D
ale że "szczupłe myślenie"  pozwoliłoby mi podejmowac dobre wybory w ciągu dnia- jedzenie ruch, utrzymać optymizm i pozytywne nastawienie, pozbyć się tej szarej myszki

podzielicie się doświadczeniami?
mam ochotę zrobić taki eksperyment przez wakacje.
ważyć się raz w miesiącu i obserwować...
Wszystko zaczyna się w naszym umyśle nie tylko odchudzanie  ale i poczucie własnej wartości, spełanienie marzeń itd. Wizualizacja polega na wyciszeniu i wyobrażaniu marzeń jakby już się spełniły, afirmacje są jak mantry - powtarzamy sobie w czasie dokonanym wszystko to co chcemy osiągnąć...I to naprawdę działa - sprawdziłam i wciąż sprawdzam na sobie..Jest wiele ciekawych książek na ten temat. Polecam m.in. LUIZĘ HAY. To napewno nie zaszkodzi a może naprawdę pomóc..
Pasek wagi
ciągle czegoś szukam, ciągle brakuje i czegoś aby w końcu się udało...
ja zaczęłam od dwóch dni robić wpisy w pamiętniku. Po jednej stronie zdrowe jedzenie, ćwiczenia, szczupłe ciało. Po drugie tego przeciwność. I powiem, że takie coś mnie motywuje, bo wizualnie odwzorowuje to co dzieje się po zjedzenie sałatki, a co dzieje się po zjedzeniu hamburgera. Przekładam to sobie na siebie i nawet jak chcę sięgnąć po coś "grzesznego" to od razu widzę przed oczami ten wpis i skutki moich wyborów. Od razu przechodzi ochota ;)
Jak chcesz, to spójrz w moim pamiętniku jak to wygląda

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.